Odszkodowanie dla poszkodowanego w badaniu klinicznym

Poszkodowany w badaniu klinicznym ma łatwiej uzyskać odszkodowanie – wynika z założeń ustawy opracowanych przez resortowy zespół ekspertów.

Publikacja: 21.06.2017 08:20

Odszkodowanie dla poszkodowanego w badaniu klinicznym

Foto: Fotolia.com

Rola pacjenta w kształtowaniu badań klinicznych ma być większa, a odpowiedzialność firmy za szkody w badaniu – łatwiejsza do udowodnienia. Takie rekomendacje wydał zespół do spraw opracowania rozwiązań legislacyjnych w zakresie badań klinicznych produktów leczniczych, który przedstawił wnioski ministrowi zdrowia. Mają pomóc w tworzeniu nowej ustawy o badaniach klinicznych.

Dziś zasady prowadzenia badań regulują dwie ustawy – o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz prawo farmaceutyczne. Impulsem do stworzenia odrębnego aktu prawnego ma być rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 536/2014 w sprawie badań klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi, które ma wejść w życie sześć miesięcy od uruchomienia unijnego portalu badań klinicznych.

Resortowy zespół postuluje m.in. zmianę odpowiedzialności w badaniach. Dziś poszkodowanemu w badaniu bardzo trudno udowodnić winę sponsora, badacza lub ośrodka, bo ich odpowiedzialność oparta jest na zasadzie winy zgodnie z ogólną regułą przewidzianą w art. 415 kodeksu cywilnego. Zespół chce, by dochodzenie roszczeń było łatwiejsze, i rekomenduje dwa rozwiązania. Pierwsze miałoby się opierać na zasadzie ryzyka sponsora i winy badacza i/lub ośrodka przy założeniu rozdzielenia odpowiedzialności. Drugie to odpowiedzialność mieszana sponsora, częściowo oparta na zasadzie winy, częściowo ryzyka.

– Takie rozwiązanie będzie dużo korzystniejsze dla pacjentów, gdyż na gruncie obecnych przepisów uzyskanie odszkodowania przez uczestnika badania klinicznego jest prawie niemożliwe. Pomimo zgłaszania roszczeń przez pacjentów sprawy zazwyczaj kończą się na etapie przedsądowym, w tym ugodowym – mówi Agnieszka Zielińska-Krywoniuk z kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński.

Kolejną zmianą ma być obowiązkowe objęcie ubezpieczeniem pacjenta. Dziś obejmuje ono tylko badacza i sponsora. I choć zgodnie z warunkami ubezpieczenia OC zakład ubezpieczeń jest zobligowany do wypłaty odszkodowania za szkody wyrządzone osobie trzeciej, w praktyce ubezpieczalnia rzadko wypłaca pacjentowi takie odszkodowanie, jakie obiecywała w umowie – uznał zespół.

Pacjenci mają mieć też mocniejszy głos w decyzji o prowadzeniu badań klinicznych. Mieliby wchodzić w skład komisji bioetycznych oceniających wniosek o pozwolenie na badanie kliniczne.

– Skład komisji reguluje rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie szczegółowych zasad powoływania i finansowania oraz trybu działania komisji bioetycznych z 1999 r., które nie przewiduje udziału pacjentów. Rozporządzenie unijne 536/2014 wskazuje jednak na konieczność zapewnienia udziału pacjentów lub ich organizacji w ocenie wniosku przez komisję bioetyczną – tłumaczy dr Daria Wierzbińska z kancelarii KRK.

Według raportu PwC „Badania kliniczne w Polsce" w 2014 r. przeprowadzono tylko 10,4 badania klinicznego na mln mieszkańców, dwa razy mniej niż w Czechach (24,5), na Węgrzech (22,5) czy w Bułgarii (15,2). Choć w 2014 r. wartość krajowego rynku badań wyniosła 950 mln zł i w ciągu pięciu lat wzrosła aż o 15 proc., to zagraniczne firmy wciąż wolą kraje ościenne. Może dlatego od 2009 r. do 2014 r. liczba badań klinicznych w Polsce spadła o 10 proc., co przełożyło się na gorszy dostęp pacjentów do innowacyjnych leków.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: k.kowalska@rp.pl

Opinia

Szymon Chrostowski, były prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych

Udział pacjentów w komisjach bioetycznych jest standardem w Europie. Dlatego zapisy w założeniach ustawy o badaniach klinicznych i wprowadzenie do komisji członka niemerytorycznego – przedstawiciela organizacji pacjenckiej z danego obszaru terapeutycznego – to ukłon w stronę pacjentów. Również wskazanie podmiotu, który jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo badania i ułatwienie dochodzenia ewentualnych roszczeń w przypadku wystąpienia błędu albo działań niepożądanych, to świetne rozwiązanie zwiększające bezpieczeństwo chorego. Mam nadzieję, że dzięki temu wzrośnie udział polskich pacjentów w badaniach klinicznych, które nie są już traktowane jako eksperyment na ludziach, ale często jako jedyna szansa na uratowanie życia.

Rola pacjenta w kształtowaniu badań klinicznych ma być większa, a odpowiedzialność firmy za szkody w badaniu – łatwiejsza do udowodnienia. Takie rekomendacje wydał zespół do spraw opracowania rozwiązań legislacyjnych w zakresie badań klinicznych produktów leczniczych, który przedstawił wnioski ministrowi zdrowia. Mają pomóc w tworzeniu nowej ustawy o badaniach klinicznych.

Dziś zasady prowadzenia badań regulują dwie ustawy – o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz prawo farmaceutyczne. Impulsem do stworzenia odrębnego aktu prawnego ma być rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 536/2014 w sprawie badań klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi, które ma wejść w życie sześć miesięcy od uruchomienia unijnego portalu badań klinicznych.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego