Podstawą prawną przyznania stypendiów sportowych stały się w Sulęcinie w woj. lubuskim przepisy ustaw o samorządzie gminnym, o sporcie, lecz przede wszystkim uchwała Rady Miejskiej z 28 września 2017 r. w sprawie ustanowienia stypendiów sportowych dla osób fizycznych za osiągnięte wyniki sportowe (...).
Tysiąc złotych miesięcznie, przyznawane na sześć miesięcy dwa razy w roku, miało trafiać w ręce osób fizycznych, reprezentujących klub sportowy mający siedzibę na terenie tej gminy. Uchwała wyliczała wyniki upoważniające do starania się o stypendium. Zastrzegała jednak, że liczba stypendystów zależy od wielkości środków na ten cel.
Czytaj także: Bezpieczeństwo to sprawa gminy
W budżecie gminy na 2017 r. zabezpieczono środki na 14 stypendiów. Tymczasem wpłynęło 15 wniosków i dla jednego kandydata zabrakło pieniędzy. Taki przynajmniej powód podał sportowcowi burmistrz. Sportowiec zdobył trzykrotnie medale na Mistrzostwach Polski Seniorów w badmintonie, ale zdaniem burmistrza ranga tych zawodów nie mogła się równać z awansem do I ligi rozgrywek ogólnopolskich piłki siatkowej. Wnioski 14 zawodników drużyny siatkówki uzyskały wobec tego pierwszeństwo przed zawodnikiem w badmintona – która to dyscyplina ma nikłe znaczenie dla rozwoju sportu na terenie gminy – stwierdził burmistrz.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze zgodziło się z burmistrzem, że mecze siatkówki przyciągają setki kibiców, głównie młodzież. Nie można tego powiedzieć o rozgrywkach w badmintona.