Ustawodawca postanowił uciąć coroczne spory rodziców z samorządami o zasady finansowania nauki niepełnosprawnych uczniów.
Od 1 stycznia 2017 r. reguła – powtarzana dwukrotnie w ustawach okołobudżetowych na 2015 i 2016 r. – zostanie na stałe wpisana do ustawy o systemie oświaty. A od 1 września 2017 r. ma obowiązywać na mocy nowego prawa oświatowego, którego projekt minister edukacji narodowej zaprezentowała 16 września.
Zgodnie z nią samorządy mają obowiązek wydać na edukację niepełnosprawnych tyle, ile na ten cel otrzymały w subwencji oświatowej w danym roku. Chodzi o 6 mld zł rocznie.
Krok ku dobrej zmianie
– Ustawodawca ma prawo dać samorządom pieniądze i ma też prawo ustalić standardy ich wydatkowania – komentuje Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich. – Skoro postanowił, że część subwencji mamy wydawać w sposób celowany, to lepiej, by zamienił tę część subwencji na dotację celową – wskazuje.
Grzegorz Kubalski, wicedyrektor biura Związku Powiatów Polskich, przekonuje natomiast, że utrwalanie tego rozwiązania w prawie oświatowym jest zwycięstwem marketingu politycznego nad zdrowym rozsądkiem.