WeWork zgodził się na fuzję ze spółką celową co oznacza, że tak jak wcześniej spekulowano wejdzie na giełdę w formule SPAC (special purpose acquisition company). To modna ostatnio formuła IPO, w której debiutant łączy się ze stworzoną w tym celu i wprowadzonych wcześniej do notowań spółką specjalnego przeznaczenia. To pozwala uniknąć czasochłonnych i kosztownych przygotowań do IPO.

Planowana fuzja WeWork z taką właśnie spółką BowX Acquisition Corp. wyceni WeWork na 9 miliardów dolarów, łącznie z długiem.

To kolejne już podejście WeWork do giełdy. W 2019 r. The We Company, właściciel startupu oferującego przestrzeń biurową w formule coworkingowej chciał zadebiutować na giełdzie i złożył nawet wniosek w SEC. Opublikował także prospekt emisyjny. Jednak po fali krytyki, która wylała się na spółkę w związku z ogromnymi stratami i przesadną wyceną, odstąpiono od planów debiutu.