Grupa Thales połączyła się z Gemalto, koncernem zajmującym się bezpieczeństwem cyfrowym. Wchodzicie w nowy obszar biznesu? Jaki jest cel tej akwizycji?
Thales w obszarze cyberbezpieczeństwa działa od lat, proponując bardzo innowacyjne rozwiązania. Zarówno każdy produkt przygotowywany np. dla przemysłu obronnego, jak i jego produkcja, muszą być odpowiednio zabezpieczone, aby użytkownik czuł się bezpiecznie i mógł realizować powierzoną mu misję. Systemy sterowania ruchem kolejowym również były i są zabezpieczane. Wierzymy, że wykorzystując doświadczenie i technologie Gemalto, opracujemy jeszcze bezpieczniejsze rozwiązania, dzięki którym sprostamy głównym wyzwaniom stojącym przed współczesnymi społeczeństwami. Do takich zadań należy m.in. bezpieczeństwo danych i sieci, ochrona przed cyberatakami na lotniskach i w transakcjach finansowych. Połączenie Thales i Gemalto tworzy światowej klasy lidera ze spektakularnym portfelem cyfrowych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa.