Za nami fala solidnych mrozów. Czy tegoroczna zima podreperowała kondycję krajowych ciepłowni?
Na pewno poprawiła ich bieżącą płynność finansową. Natomiast jeden mroźny miesiąc nie rozwiąże systemowych problemów, które trawią branżę od dawna i pogarszają jej sytuację. Pamiętajmy, że przez ostatnie 10 lat płynność finansowa krajowych źródeł znajdowała się poniżej wartości uznawanej za bezpieczną. To pokazuje, że problem jest strukturalny i wymaga rozwiązań systemowych. Wiele przedsiębiorstw ciepłowniczych utraciło możliwość odkładania środków na inwestycje. A właśnie teraz rozpoczyna się transformacja branży, która pochłonie w samym tylko obszarze wytwarzania ciepła około 70 mld zł i kolejne 30 mld zł w obszarze sieci ciepłowniczych. To konieczne nakłady, które pomogą ciepłowniom przystosować się do nowych unijnych regulacji.