Aktualizacja: 08.05.2020 09:30 Publikacja: 07.05.2020 19:25
Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik
Od Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina dowiedzieliśmy się, że wyborów 10 maja nie będzie.
Tryb, z którym mieliśmy do czynienia, jest niezgodny z konstytucją, ale oddaje rzeczywisty stan układu sił politycznych w Polsce. Rzeczywiste centrum władzy nie jest w Pałacu Prezydenckim, Kancelarii Premiera czy Sejmie, ale na Nowogrodzkiej. Tam zapadła decyzja, którą przygotowywano od początku tygodnia, że 10 maja jest nie do utrzymania jako termin wyborów prezydenckich. Sąd Najwyższy będzie musiał unieważnić wybory, których nie było. Zacznie się spór prawny. Pozostają pytania, w jakim trybie ustalony zostanie nowy termin, jaki to będzie termin i na jakich warunkach te wybory będą się odbywały? Pytanie też, jak ustawa o wyborach korespondencyjnych będzie nowelizowana i jak długo to będzie trwało?
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas