Reklama

Sieroty po dżihadystkach wracają do Niemiec

Na kontrolowanych przez syryjskich Kurdów terenach jest ponad setka dzieci obywateli niemieckich, którzy służyli Państwu Islamskiemu. Ewakuacja pierwszej czwórki była skomplikowaną utrzymywaną w tajemnicy operacją.

Publikacja: 20.08.2019 21:00

Obóz Al-Hol w północno-wschodniej Syrii. Kurdyjskie strażniczki eskortują żony dżihadystów

Obóz Al-Hol w północno-wschodniej Syrii. Kurdyjskie strażniczki eskortują żony dżihadystów

Foto: AFP

Troje dzieci trafiło do irackiego Kurdystanu, gdzie w Irbilu przekazano je dziadkom, a czwarte – niemowlę – jest już w Niemczech. O sprawie poinformowały w poniedziałek portale kilku gazet, w tym liberalnego tygodnika „Der Spiegel" i tabloidu „Bild". Potwierdziło to biuro prasowe niemieckiego resortu dyplomacji. A jego szef Heiko Maas zapowiedział potem, że Berlin będzie się starał umożliwić wyjazd z Syrii pozostałym. Bo dzieci, podkreślił, nie są odpowiedzialne za czyny swoich rodziców.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Reklama
Reklama