We wtorek Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę spółki jawnej dotyczącą procedury sądowoadministracyjnej. Firma zarzucała, że prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości zaskarżenia postanowienia o kosztach procesu orzeczonych po raz pierwszy przez Naczelny Sąd Administracyjny, narusza konstytucję. Trybunał nie dopatrzył się tu jednak naruszenia.
Trybunał zwrócił uwagę na szczególną, najwyższą pozycję NSA w sądownictwie administracyjnym i jego autonomiczność.
Odwołując się do wcześniejszego orzecznictwa, wskazał, że mnożenie instancji i środków prawnych nie jest najskuteczniejszym sposobem zapewniającym przestrzeganie prawa przez organy władzy publicznej.
W jego ocenie uwzględnienie skargi oznaczałoby konieczność uzupełnienia procedury sądowoadministracyjnej, a to nie byłoby pożądane.
Wyłączenie możliwości zaskarżenia w spornym zakresie to wyraz kompromisu i nieangażowania NSA w sprawy o mniejszej doniosłości.