Nastolatek ma prawo wystąpić o fotokopię swojego aktu urodzenia

Osoba posiadająca ograniczoną zdolność do czynności prawnych jest uprawniona do złożenia wniosku o wykonanie fotokopii jej aktu urodzenia – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim.

Aktualizacja: 21.07.2016 07:40 Publikacja: 20.07.2016 14:44

Sprawa dotyczyła 16-letniego Tomasza R. (dane zmienione), który zwrócił się do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego o przesłanie mu kserokopii lub fotokopii jego aktu urodzenia.

Kierownik USC nie odpowiedział, tłumacząc, iż wnioskodawca jest osobą, która posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych.

Organ podkreślił, że kodeks postępowania administracyjnego nie wypowiada się w kwestii dokonywania czynności prawnych przez osoby ograniczone w zdolności do czynności prawnych. Dlatego z treści art. 45 prawo o aktach stanu cywilnego należy wnosić, iż jeżeli osoba wymieniona w akcie nie ma zdolności do czynności prawnych, to uprawnionym do otrzymania odpisu aktu urodzenia jest wyłącznie jej przedstawiciel ustawowy.

Nastolatek złożył zażalenie do wojewody, i zostało ono uwzględnione. Mimo tego, urzędnicy nadal nie przesyłali mu fotokopii aktu urodzenia. Tomasz R. złożył więc skargę na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

WSA w Gorzowie Wielkopolskim przyznał nastolatkowi rację, bowiem jego zdanie czynność wydania fotokopii aktu urodzenia mieści się w zakresie kompetencyjnej z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych, gdyż nie jest czynnością rozporządzającą ani też zobowiązująca. - Przez czynność prawną rozporządzającą należy bowiem rozumieć taką czynność, której celem i bezpośrednim skutkiem jest przeniesienie, obciążenie, albo zniesienie prawa majątkowego, natomiast czynność prawna zobowiązująca polega na powiększeniu pasywów osoby dokonującej tej czynności – wyjaśnił sąd.

Jak wyjaśniono dalej, dokonanie tej czynności, jak i jej realizacja przez organ w postaci czynności materialnotechnicznej nie wpływa w żadnym zakresie na prawa i zobowiązania strony, także w odniesieniu do jej sytuacji administracyjnoprawnej.

Za istotny argument na rzecz przyznania nastolatkowi takiego uprawnienia zdaniem WSA przemawiało także tzw. wnioskowanie redukujące. - Jeśli rozpatrywany przypadek uznać za wymagający działania (potwierdzenia) przedstawiciela ustawowego trudno byłoby znaleźć jakikolwiek inny przykład możliwości samodzielnego działania osoby o ograniczonej zdolności do czynności prawnej w prawie administracyjnym. Oznaczałoby to niedopuszczalne zrównanie jej z sytuacja osoby całkowicie pozbawionej zdolności do czynności prawych – wskazał WSA.

Z tych względów sąd administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim uznał, że osoba posiadająca ograniczoną zdolność do czynności prawnych jest uprawniona do złożenia do właściwego kierownika urzędu stanu cywilnego wniosku o wydanie odpisu skróconego jej aktu urodzenia oraz, że osobie tej przysługuje kompetencja do złożenia wniosku o wykonanie fotokopii jej aktu urodzenia. Przy czym, jak zaznaczono, dokonanie wskazanych czynności nie wymaga zgody ani potwierdzenia przedstawiciela ustawowego takiej osoby.

Orzeczenie nie jest prawomocne.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z 23 czerwca 2016 roku (sygn. akt II SAB/Go 41/16)

Sprawa dotyczyła 16-letniego Tomasza R. (dane zmienione), który zwrócił się do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego o przesłanie mu kserokopii lub fotokopii jego aktu urodzenia.

Kierownik USC nie odpowiedział, tłumacząc, iż wnioskodawca jest osobą, która posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona