Marek Domagalski: życzę wszystkim ludzkich sędziów

Niezależnie od wojny na szczytach Temidy, upolitycznienia jej reform, a także części sędziów, życzę uczestnikom procesów w nowym roku ludzkich sędziów w każdej sprawie.

Publikacja: 05.01.2019 06:15

Marek Domagalski: życzę wszystkim ludzkich sędziów

Foto: Fotolia.com

– Ta bitwa jeszcze się nie skończyła, ale już widać nasze dobre rozwiązania, które były strzałem w dziesiątkę, np. losowy przydział spraw – podkreślił minister sprawiedliwości w podsumowaniu trzyletnich reform sądownictwa.

Czytaj także: Jak radzić sobie ze stresem przed rozprawą sądową

Określenie bitwa nie jest chyba najwłaściwsze, zwłaszcza że bitwę o Sąd Najwyższy wszczął PiS radykalnym projektem ministra Zbigniewa Ziobry, który ją przegrał w istotnej części. Miejmy nadzieję, że retorykę wojenną zastąpi dyskusja o koniecznych zmianach w wymiarze sprawiedliwości, a zwłaszcza, jak je wreszcie wprowadzić.

Składa się na nią kilka części. Zacznę od najmniej sądowej. To księgi wieczyste, rejestry sądowe czy proponowany rejestr sprawców wykroczeń, który ma sprawić, że sprytni „zawodowi" złodzieje nie będą odpowiadali za pojedyncze wykroczenia, ale w sumie – za przestępstwo. Tymi rejestrami mogą zajmować się w lwiej części urzędnicy i odciążać sędziów.

Sądy cywilne to cztery piąte wszystkich spraw i poza masą pozwów firm windykacyjnych na drobne kwoty trudno powiedzieć, które są ważniejsze, gdyż dla jednego 2 tys. zł to dużo, dla drugiego 20 tys. zł to mało. W tych sprawach mamy prawo oczekiwać nie tylko sprawności sędziego, ale ludzkiego podejścia do konkretnej sprawy, że sędzia znajdzie odpowiednie prawo, by naprawić krzywdę podsądnego.

Co się tyczy spraw karnych, to nie trafia do mnie głoszona nieraz opinia o potrzebie reakcji karnej na każdy zakazany wybryk, gdyż to tylko zawala sądy zbędnymi sprawami. Reakcję karną powinny wywoływać poważne czyny, a konkretnie najcięższe przestępstwa, np. finansowe, gdyż są one najczęściej dokonywane z premedytacją. Tych podsądnych najczęściej stać też na dobrych prawników.

I tak przechodzimy do pomocy prawnej, czyli adwokatów, radców oraz zwolnień z kosztów sądowych. Minister sprawiedliwości chwali się obniżką stawek adwokacko-radcowskich, że muszą uwzględniać sytuację materialną Polaków. Chyba jednak powinny też uwzględniać nakład pracy prawnika, gdyż lepiej się pracuje za uczciwą zapłatę. Od tego tylko krok do kwestii uczciwości prawników, poczynając od sędziów, na komornikach kończąc.

Tu trzeba wspomnieć zreformowane dyscyplinarki, którymi zaczęła się zajmować nowa Izba Dyscyplinarna SN, a pierwsze rozprawy pokazują sprawność sędziów. Z drugiej strony wskazują one, jak podsądni potrafią wykorzystywać swoje prawnicze umiejętności do blokowania postępowania, jak np. sędzia w drobnej sprawie o upomnienie go za przewlekłość, w której wystąpił o wyłączenie wszystkich sędziów powołanych według nowych zasad. W tym punkcie minister Ziobro może mieć rację, mówiąc o niezakończonej bitwie.

Oby jednak jak najszybciej się skończyła, a każdy podsądny trafił na sprawiedliwego i ludzkiego sędziego.

– Ta bitwa jeszcze się nie skończyła, ale już widać nasze dobre rozwiązania, które były strzałem w dziesiątkę, np. losowy przydział spraw – podkreślił minister sprawiedliwości w podsumowaniu trzyletnich reform sądownictwa.

Czytaj także: Jak radzić sobie ze stresem przed rozprawą sądową

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP