Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną związku międzygminnego w sprawie dotyczącej jego uprawnień.
Konkretnie chodziło o to, czy dopuszczalne było uchylenie przez zgromadzenie związku między- gminnego wcześniejszych uchwał w sprawach gospodarki odpadami podjętych przez organy gmin, które go tworzą.
Regionalna izba obrachunkowa, kontrolując rozstrzygnięcia zgromadzenia, uznała, że nie może ono decydować o zmianie uchwał organów jednostek samorządu terytorialnego. Skoro podjęły one uchwały, to zdaniem organu nadzoru tylko one mogą zmienić postanowienia w nich zawarte bądź podjąć decyzję o utracie ich mocy. Takiej kompetencji nie posiada zgromadzenie związku.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu potwierdził to stanowisko. Innego zdania był jednak NSA.
Jak tłumaczył sędzia NSA Maciej Jaśniewicz, w materii dotyczącej gospodarki odpadami związek między- gminny ma prawo tworzenia aktów prawa miejscowego. W konsekwencji ma też prawo do uchylania uchwał podjętych przez gminy wchodzące w jego skład. Z tym jednak zastrzeżeniem, że skutek uchylenia musi wystąpić na przyszłość, a nie wstecz. W praktyce w takiej sytuacji w miejsce starych uchwał wchodzą nowe, ale ze skutkiem na przyszłość.