Czy wójt może zmniejszyć dotacje dla biblioteki gminnej

Wójt nie ma umocowania do zmiany uchwały budżetowej. Tylko organ stanowiący gminy jest uprawniony do ustalenia i zmian kwot dotacji należnych instytucji kultury.

Publikacja: 20.03.2018 04:20

Czy wójt może zmniejszyć dotacje dla biblioteki gminnej

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz

- Wójt chce zmienić uchwałę budżetową na podstawie ustawy o finansach publicznych. Zmiana ma dotyczyć dotacji dla instytucji kultury (gminna biblioteka publiczna). Chodzi o zmniejszenie dotacji podmiotowej i jednoczesne zwiększenie dotacji celowej. Czy będzie to zgodne z prawem?

Nie. Instytucje kultury zajmują szczególną pozycję w strukturze administracji samorządowej. Jak bowiem wynika z art. 14 ust. 1 - 3 ustawy z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (dalej u.o.d.k.) - instytucje kultury uzyskują osobowość prawną i mogą rozpocząć działalność z chwilą wpisu do rejestru prowadzonego przez organizatora. Organizator nie odpowiada za zobowiązania instytucji kultury, z zastrzeżeniem art. 24 i 25 u.o.d.k. Instytucja kultury z urzędu podlega wpisowi do rejestru. W tym kontekście warto przytoczyć fragment z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 24 czerwca 2002 r. (sygn. akt SA/Gd 479/02) gdzie wskazano: Z powyższych ustaleń dotyczących obowiązujących regulacji prawnych wynika jednoznacznie, że gminna biblioteka publiczna winna działać jako samorządowa jednostka organizacyjna, funkcjonująca w formie instytucji kultury, finansowana z budżetu gminy jedynie za pomocą dotacji.

W kontekście działalności instytucji kultury, istotne znaczenie mają również regulacje art. 27 u.o.d.k. Wynika z nich m.in., że instytucja kultury gospodaruje samodzielnie przydzieloną i nabytą częścią mienia oraz prowadzi samodzielną gospodarkę w ramach posiadanych środków, kierując się zasadami efektywności ich wykorzystania. Podstawą gospodarki finansowej instytucji kultury jest plan finansowy ustalony przez dyrektora, z zachowaniem wysokości dotacji organizatora. Instytucja kultury sporządza plan finansowy zgodnie z przepisami ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych. Powyższe regulacje jednoznacznie więc świadczą o tym, że biblioteka gminna jest prawnie samodzielną jednostką, również w aspekcie gospodarki finansowej.

O dotacjach dla instytucji kultury stanowi z kolei art. 28 ust. 3 u.o.d.k., gdzie postanowiono, że organizator przekazuje instytucji kultury środki finansowe w formie dotacji:

- podmiotowej na dofinansowanie działalności bieżącej w zakresie realizowanych zadań statutowych, w tym na utrzymanie i remonty obiektów;

- celowej na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji inwestycji;

- celowej na realizację wskazanych zadań i programów.

Dla oceny podanej problematyki niezbędne jest jednak odniesienie się do regulacji ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (dalej u.o.f.p.). W szczególności chodzi tu o art. 214 pkt 1 i art. 215 u.o.f.p. Pierwszy stanowi, że w załącznikach do uchwały budżetowej zamieszcza się zestawienie planowanych kwot dotacji udzielanych z budżetu jednostki samorządu terytorialnego. Zaś z art. 215 ust. 2 u.o.f.p. wynika, że w zestawieniu, o którym mowa w art. 214 pkt 1 u.o.f.p., wyodrębnia się dotacje przedmiotowe, podmiotowe i celowe związane z realizacją zadań jednostki samorządu terytorialnego. Z korelacji ww. regulacji ustawy finansach publicznych wnioskować należy, że ustawowo umocowany do ustalania ww. dotacji dla instytucji kultury (np. bibliotek gminnych) jest wyłącznie organ stanowiący, czyli rada gminy, a nie organ wykonawczy – wójt. Podobne stanowisko wynika z uchwały Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie z 15 kwietnia 2014 r. (Nr. 11.149.2014), gdzie wskazano: przekazane organowi wykonawczemu upoważnienie do dokonywania zmian plany wydatków bieżących w budżecie, w świetle wyżej wymienionych przepisów, nie stanowi podstawy do zmiany wysokości rocznych kwot dotacji podmiotowej i celowej dla instytucji kultury, co uczynił zarząd powiatu.   

—Marcin Nagórek, radca prawny

podstawa prawna: Ustawa z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (tekst jedn. DzU z 2017 r. poz. 862 ze zm.)

podstawa prawna: Ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (tekst jedn. DzU z 2017 r. poz. 2077)

- Wójt chce zmienić uchwałę budżetową na podstawie ustawy o finansach publicznych. Zmiana ma dotyczyć dotacji dla instytucji kultury (gminna biblioteka publiczna). Chodzi o zmniejszenie dotacji podmiotowej i jednoczesne zwiększenie dotacji celowej. Czy będzie to zgodne z prawem?

Nie. Instytucje kultury zajmują szczególną pozycję w strukturze administracji samorządowej. Jak bowiem wynika z art. 14 ust. 1 - 3 ustawy z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (dalej u.o.d.k.) - instytucje kultury uzyskują osobowość prawną i mogą rozpocząć działalność z chwilą wpisu do rejestru prowadzonego przez organizatora. Organizator nie odpowiada za zobowiązania instytucji kultury, z zastrzeżeniem art. 24 i 25 u.o.d.k. Instytucja kultury z urzędu podlega wpisowi do rejestru. W tym kontekście warto przytoczyć fragment z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 24 czerwca 2002 r. (sygn. akt SA/Gd 479/02) gdzie wskazano: Z powyższych ustaleń dotyczących obowiązujących regulacji prawnych wynika jednoznacznie, że gminna biblioteka publiczna winna działać jako samorządowa jednostka organizacyjna, funkcjonująca w formie instytucji kultury, finansowana z budżetu gminy jedynie za pomocą dotacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona