Od 10 maja trwa pilotaż systemu, który ma umożliwić 27 państwom UE sprawdzanie tzw. paszportów covidowych. Dokument ma zawierać informacje o tym, czy jego posiadacz jest zaszczepiony, ma negatywny wynik testu na Covid-19 lub przeszedł już chorobę.

Każdego dnia do centralnego systemu stworzonego na zlecenie Komisji Europejskiej są na próbę przyłączane dwa kraje; w sumie do końca przyszłego tygodnia będą przetestowane 22 państwa UE oraz Islandia. Na testy na razie nie zdecydowały się Słowacja, Słowenia, Węgry, Finlandia i Irlandia. Ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to każde państwo będzie się mogło włączyć do systemu od 1 czerwca.

To, że system będzie gotowy, nie oznacza jednak, że od tego momentu możliwe stanie się podróżowanie z certyfikatem. Bo ciągle potrzebna jest podstawa prawna, a jeszcze w czwartek wieczorem trwały negocjacje na ten temat między Parlamentem Europejskim a unijną Radą.

Jeśli porozumienie zostanie osiągnięte w najbliższych dniach, to certyfikat mógłby ruszyć do końca czerwca. Wtedy osoby zaszczepione nie potrzebowałyby testów ani kwarantanny w krajach Unii Europejskiej.