Kai-Olaf Lang: Kompromis sukcesem także Morawieckiego

- Polski premier nie wróci z Brukseli z pustymi rękami - uważa Kai-Olaf Lang, ekspert rządowej niemieckiej fundacji Wissenschaft und Politik.

Publikacja: 10.12.2020 21:00

Kai-Olaf Lang: Kompromis sukcesem także Morawieckiego

Foto: fot. mat.pras.

Czy Angeli Merkel zależało szczególnie na doprowadzeniu do kompromisu, gdyż Niemcy po raz ostatni w czasie jej kadencji przewodniczą UE?

Niemcy, a zwłaszcza pani kanclerz, podjęły wiele wysiłków i zainwestowały sporo politycznego kapitału w celu stabilizacji UE w czasie pandemii. Kluczowym i koniecznym elementem jest unijny budżet i nowy fundusz odbudowy mający dać silny impuls europejskim gospodarkom, przede wszystkim krajom najbardziej dotkniętym. Jeżeli dojdzie do kompromisu, będzie to dowód, iż Niemcy dysponują nadal nie tylko silną pozycją polityczną, ale też sprawnymi zdolnościami komunikacyjno-dyplomatycznymi.

Czy przyjęcie kompromisowego rozwiązania może być interpretowane jako sukces premiera Morawieckiego?

Kompromis będzie też jego sukcesem. Okaże się, że nie jest izolowany w UE, uniknął potępienia ze strony większości partnerów z powodu braku solidarności, a do Polski wróci z trofeum w postaci uściśleń dotyczących funkcjonowania nowego mechanizmu przestrzegania praworządności. W rzeczy samej taka konkretyzacja czy deklaracje nie mają dużego znaczenia merytorycznego, ale też nie mają charakteru wyłącznie symbolicznego. Morawiecki nie opuści więc zapewne Rady Europejskiej z pustymi rękami, zapewniając Polsce dostęp do funduszy europejskich z tytułu nowych ram finansowych Unii oraz Funduszu Odbudowy, wywalczywszy „bezpieczniki” odnośnie do zaplanowanego mechanizmu. Wzmocni to raczej jego pozycję w Zjednoczonej Prawicy.

Jak trwały jest sojusz Polski i Węgier w konflikcie z UE ?

W sprawach praworządności i szerzej w utrzymaniu „wielocentrycznej” Unii silnych państw członkowskich polsko-węgierski tandem jest stabilny, co najmniej do upływu kadencji rządów w obu krajach. Można powiedzieć, że jest to swego rodzaju sojusz obronny na rzecz utrzymania suwerenności, z mocnym fundamentem opartym na wartościach konserwatywnych. W innych sprawach, jak np. podejścia do Rosji, postrzegania Niemiec czy wbrew pozorom, w sumie dość pragmatycznego zachowania Viktora Orbána na arenie UE, współdziałanie obu krajów kończy się tam, gdzie w grę wchodzą interesy narodowe.

Jaką wagę mają argumenty Polski, że Komisja Europejska przekracza swe kompetencje?

Mechanizm dotyczący przestrzegania praworządności w obecnej formie, służącej tylko do ochrony spraw finansowych Unii, mieści się na pewno w kompetencjach unijnych. Oprócz procedury z art. 7 i postępowań w sprawie naruszenia prawa Unii, zabezpieczonych traktatowo, oczekiwać należy kontrowersji dotyczących tego, co Unia może, a czego nie w dążeniu do usunięcia deficytu praworządności.

Z jednej strony w Unii są państwa posiadające „tożsamość narodową”, np. kompetencje do ustanowienia struktury politycznej i konstytucyjnej. Z drugiej istnieją określone wartości, które obowiązują wszystkich. Napięcia na tym tle, to jedna z głównych przyczyn trudności z wypracowaniem bardziej skutecznej polityki w sprawie przestrzegania praworządności.

Czy wynik obecnego szczytu w sprawie przestrzegania praworządności stanowi przełom w procesie integracji UE?

Bez kompromisu doszłoby zapewne do nasilenia dyskusji na temat Europy różnych prędkości. I nie tylko to. W sprawie Funduszu Odbudowy podjęte zostałyby działania dotyczące jego rekonstrukcji i objęcia nim 25 krajów. Unia ewoluuje nieco bardziej w kierunku dalszego pogłębienia. Nie ze względu na nowy mechanizm praworządności, ale z powodu nowych instrumentów finansowych, zwłaszcza poprzez ustanowienie unijnego długu.

Czy Angeli Merkel zależało szczególnie na doprowadzeniu do kompromisu, gdyż Niemcy po raz ostatni w czasie jej kadencji przewodniczą UE?

Niemcy, a zwłaszcza pani kanclerz, podjęły wiele wysiłków i zainwestowały sporo politycznego kapitału w celu stabilizacji UE w czasie pandemii. Kluczowym i koniecznym elementem jest unijny budżet i nowy fundusz odbudowy mający dać silny impuls europejskim gospodarkom, przede wszystkim krajom najbardziej dotkniętym. Jeżeli dojdzie do kompromisu, będzie to dowód, iż Niemcy dysponują nadal nie tylko silną pozycją polityczną, ale też sprawnymi zdolnościami komunikacyjno-dyplomatycznymi.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił