27 lipca 2015 roku to czarny dzień w historii Coko-Werk Polska. Tego dnia w łódzkim zakładzie firmy wybuchł pożar. Ogień strawił budynki produkcyjno-magazynowe. Wytwarzano w nich podzespoły z tworzyw sztucznych dla producentów pralek za ok. 20 mln zł miesięcznie. Produkcja została przeniesiona do zakładu w Konstantynowie Łódzkim, jednak jej wolumen spadł. Kryzys wydawał się nie do opanowania, jednak po 16 miesiącach znów uruchomiono zakład w Łodzi.
16 miesięcy odbudowy
Coko-Werk International GmbH to niemiecka firma rodzinna. Produkuje komponenty z tworzyw sztucznych, głównie dla branży AGD, techniki grzewczej oraz motoryzacji. Wśród jej klientów są tak znane marki, jak BMW, Scania, Viessmann, Vaillant czy Buderus. Ma cztery fabryki: w Niemczech, Turcji i – od 2001 r. – dwie w Polsce. Ta w Łodzi była dostawcą dla jednego z kluczowych klientów Coko-Werk – Boscha. W efekcie pożaru i przerwania dostaw stanęły trzy fabryki Boscha w Polsce i jedna w Niemczech.
Dla Coko-Werk mogło to oznaczać utratę strategicznego klienta. Trzeba było też znaleźć pieniądze na odbudowę zakładu. Firma była ubezpieczona w Ergo Hestii, ale od razu pojawiły się ze strony ubezpieczonego obawy, czy zakres tej polisy umożliwi firmie ponowne stanięcie na nogi. Obawy okazały się na wyrost. – Od początku działalności w Polsce współpracujemy z brokerami, którzy przygotowali dla nas kompleksową ofertę. To pozwoliło na uzyskanie odszkodowania, umożliwiającego odbudowę zakładu – uspokaja Paweł Murawski, dyrektor zarządzający Coko-Werk Polska.
Ubezpieczyciel, we współpracy z brokerem, wypłacił w ramach likwidacji szkody już niemal 150 mln zł odszkodowania. Dzięki temu firma utrzymała się na rynku. – Podstawą bezpieczeństwa ubezpieczonego w przypadku tak znacznej szkody jest uzgodnienie z klientem takich sum ubezpieczenia, które będą odpowiadać wartościom pozwalającym na odtworzenie mienia w przypadku niszczącego zakład pożaru. Wówczas odszkodowanie otrzymane od ubezpieczyciela pozwoli na sprawną odbudowę zniszczonego majątku – mówi Wiesław Puławski, zastępca dyrektora Biura Likwidacji Szkód – Korporacja Ergo Hestii.
Jak podkreśla, pierwsze rekomendacje dotyczą najważniejszych czynności w ramach usuwania szkody. – Potem ustalamy sposoby naprawy i odbudowy firmy oraz powrót do prowadzonego biznesu. W tym mieści się również udzielenie wsparcia finansowego – szybka wypłata zaliczek może mieć na tym etapie kluczowe znaczenie. Następnie wskazujemy firmy restytucyjne, podchodzimy priorytetowo do akceptacji wstępnych kosztorysów – tłumaczy Puławski.