Włochy. Autostrada wybudowana. Ale po 55 latach

Po 55 latach od rozpoczęcia robót w czwartek oddano do użytku ostatni odcinek autostrady Salerno-Reggio Calabria na południu Włoch. Trwająca przez dekady budowa była symbolem niedokończonych inwestycji w kraju.

Aktualizacja: 22.12.2016 16:37 Publikacja: 22.12.2016 16:02

Włochy. Autostrada wybudowana. Ale po 55 latach

Foto: Wikipedia

Włoskie media przypominają przy okazji czwartkowej uroczystości zakończenia budowy z udziałem premiera Paolo Gentiloniego, że kiedy przed rokiem jego poprzednik Matteo Renzi zapowiedział ostatecznie oddanie autostrady do użytku 22 grudnia 2016 roku, słuchający go dziennikarze zagraniczni w Rzymie zareagowali salwą śmiechu i niedowierzaniem.

Ostatni ukończony odcinek to tunel koło miasta Cosenza w Kalabrii.

Media nie kryją radości i sarkazmu, podkreślając w czwartkowych komentarzach: „Koniec budowy, nareszcie". Dodają, że zakończą się kilometrowe objazdy i korki na autostradzie, którą włoski kardynał Renato Martino nazwał przed dziewięciu laty „via crucis" (drogą krzyżową).

Na opóźnienia w robotach nakładały się dochodzenia w sprawie przetargów i nieprawidłowości, co również wydłużało i wstrzymywało postęp w pracach.

Autostrada ma 494 kilometry. Jej budowa trwała ponad 40 lat i pochłonęła 7,4 miliarda euro. Decyzja o budowie zapadła w 1961 roku.

"Dzisiaj kończy się epoka rozpoczęta w latach 60. i zamykają się dzieje inwestycji uznawanej przez kolejne pokolenia za wiecznie niedokończoną" - powiedział prezes Zarządu Dróg Gianni Vittorio Armani w czasie ceremonii.

Włoskie media przypominają przy okazji czwartkowej uroczystości zakończenia budowy z udziałem premiera Paolo Gentiloniego, że kiedy przed rokiem jego poprzednik Matteo Renzi zapowiedział ostatecznie oddanie autostrady do użytku 22 grudnia 2016 roku, słuchający go dziennikarze zagraniczni w Rzymie zareagowali salwą śmiechu i niedowierzaniem.

Ostatni ukończony odcinek to tunel koło miasta Cosenza w Kalabrii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec