Atlantia mięknie, by nie stracić koncesji. A rząd zwleka

Włoska grupa infrastruktury poinformowała rząd, że jest gotowa rozmawiać o zmianach w kontrakcie na autostrady zawartym z jej filią drogową Autostrade per l'Italia (ASPI), aby zakończyć impas ws. koncesji na nie.

Aktualizacja: 18.01.2020 15:00 Publikacja: 18.01.2020 14:58

Atlantia mięknie, by nie stracić koncesji. A rząd zwleka

Foto: Bloomberg

Po tygodniach przepychanek nowa gotowość Atlantii do rozmów o możliwych zmianach oznacza zdecydowana zmianę podejścia przez tę firmę kontrolowaną przez rodzę Benettonów w związku z coraz głośniejszym żądaniem przez jedno z ugrupowań koalicyjnych pozbawienia jej tego kontraktu za zawalenie się wiaduktu w Genui i śmierć 43 osób.

Osoba znająca sprawę poinformowała Reutera, że Atlantia jest gotowa rozmawiać o zmianie dwóch kluczowych punktów dotyczących odszkodowania w razie wypowiedzenia kontraktu albo jego zmiany przed upływem terminu jego ważności — To oprócz gotowości negocjowania obniżenia stawek myta — powiedziała.

Druga osoba z rządu stwierdziła, że Atlantia zasugerowała władzom w Rzymie, iż jest gotowa rozmawiać o zmianie mechanizmu ustalania tych stawek, ale niepokoi ją, czy takie zmiany mogłaby wytrzymać. — Na razie nie ma oficjalnych rozmów, ale doszło do wstępnych kontaktów — powiedziała.

Filia ASPI ogłosiła z kolei, że w ramach 4-letniego biznesplanu do 2023 r. przeznaczy na inwestycje drogowe 5,4 mld euro wobec 2,1 mld wydanych w poprzednim planie i zobowiązała się zwiększyć o 40 proc. wydatki na utrzymanie stanu autostrad, którymi zarządza. „Utworzymy wspólnie z IBM platformę sztucznej inteligencji do monitorowania 1943 mostów i wiaduktów w naszej sieci” — podała ASPI należąca w 88 procentach do Atlantii i zapowiedziała zatrudnienie w ciągu tych 4 lat tysiąca ludzi do zwiększenia bezpieczeństwa sieci autostrad. Ma ich 3 tys. kilometrów.

Prezes ASPI, Roberto Tomasi powiedział dziennikowi „La Repubblica”, że „dokonamy inwestycji, ale odebranie nam koncesji pogrąży nas”.

Włoski rząd miał na piątkowym posiedzeniu rozmawiać o odebraniu Atlantii koncesji, ale premier Giuseppe Conte oświadczył dzień wcześniej podczas wizyty w Algierii, że nie będzie tego tematu. — Nie jest moim zamiarem dyskutowanie tej kwestii w piątek. Zrobimy to, kiedy będziemy gotowi — powiedział i dał do zrozumienia, że mogłoby dojść do kryzysowych rozmów z tą firmą.

Również minister transportu, Paola De Micheli poinformowała we czwartek w parlamencie, że „nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji. Należy do mnie sporządzenie końcowego raportu (ws. odebania koncesji) i kiedy będzie gotowy, udostępnię go na posiedzeneiu gabinetu”.

Pod koniec roku rząd przyjął uchwalę obniżająca odszkodowanie dla Atlantii z 23 mld euro do ok. 8 mld w razie cofnięcia jej koncesji. Uchwała weszła w życie 31 grudnia, ale parlament, musi ją zatwierdzić w ciągu 60 dni.

Po tygodniach przepychanek nowa gotowość Atlantii do rozmów o możliwych zmianach oznacza zdecydowana zmianę podejścia przez tę firmę kontrolowaną przez rodzę Benettonów w związku z coraz głośniejszym żądaniem przez jedno z ugrupowań koalicyjnych pozbawienia jej tego kontraktu za zawalenie się wiaduktu w Genui i śmierć 43 osób.

Osoba znająca sprawę poinformowała Reutera, że Atlantia jest gotowa rozmawiać o zmianie dwóch kluczowych punktów dotyczących odszkodowania w razie wypowiedzenia kontraktu albo jego zmiany przed upływem terminu jego ważności — To oprócz gotowości negocjowania obniżenia stawek myta — powiedziała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Branża lotnicza rozpala emocje. Temat kampanii wyborczych w całej Europie
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie