Reklama

Zmarł Nekrošius, filar Teatru Narodowego

Odszedł światowej sławy litewski reżyser. Wystawił u nas na narodowej scenie „Dziady" i „Ślub". Dziś skończyłby 66 lat.

Publikacja: 20.11.2018 18:27

Zmarł Nekrošius, filar Teatru Narodowego

Foto: Fotorzepa/Wojciech Szabelski

– Miałem grać szekspirowskiego Leara w najnowszym spektaklu Eimuntasa Nekrošiusa i ta propozycja nie wyszła ode mnie – powiedział „Rz" Jan Englert, dyrektor artystyczny Teatru Narodowego. – Jako aktor wiem, że ominęła mnie wielka teatralna przygoda, ale też mam satysfakcję, że wielki inscenizator był filarem naszego Teatru Narodowego. Stał się nim po śmierci Jerzego Grzegorzewskiego i Jerzego Jarockiego. Gdyby porównać go z nimi, łączył wyobraźnię i abstrakcję pierwszego z żelazną logiką i konsekwencją drugiego, kreując własny, niepowtarzalny świat. Ten rzekomy „litewski niedźwiedź" i człowiek zamknięty zaczynał próby do nich przygotowany, wiedząc, co i dlaczego chce zrealizować z aktorami. Tworzył poetyckie, pełne magii spektakle, bogate inscenizacyjnie, muzycznie, choreograficznie – samodzielnie, nie wstając z krzesła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Teatr
Chiny przejmują Rosję po scenie sądu w Warszawie
Teatr
Kożuchowska, Seniuk, Sarzyńska zagrają na wrocławskim dworcu PKP
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Teatr
Festiwal w Awinionie: Masakra w Gazie i proces 52 gwałcicieli Gisèle Pelicot
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama