Te prace Nowosielskiego pochodzą z lat 80. i 90. Wszystkie przedstawiają kobiece akty. Artysta często podkreślał, że celem jego malarstwa jest uczynienie z kobiety centralnej postaci, wręcz obiektu kultu. Malowane przez niego sylwetki kobiece emanują wewnętrznym pięknem, a subtelna zmysłowość jest jego dopełnieniem.
W barwnych serigrafiach uproszczone figury tworzą płasko kładzione plamy koloru obwiedzione czystą linią konturu. Jeden z aktów ogranicza się do lekkiej wyrafinowanej linii rysunku na białym papierze. Artysta był mistrzem syntezy, łączącym figurację z abstrakcją, realność i sacrum, nowoczesność z bizantyjskim malarstwem ikonowym.
Jerzy Nowosielski pisał: „sztuka ludzka zajmuje się przede wszystkim miłością, bo jest to właściwie jedyny przedmiot prawdziwej, poważnej ludzkiej ciekawości, ludzkich zainteresowań i ludzkiej tęsknoty. Oczywiście Eros, najbardziej związany z doświadczeniem człowieka w jego cielesności i w jego trwaniu, wypełnia sztukę ludzką po same brzegi.” Ale cielesność w jego sztuce jest zwykle złączona z duchową kontemplacją.
Twórczość zmarłego w 2011 roku artysty jest poszukiwana przez kolekcjonerów sztuki. Ceny prac Nowosielskiego w ostatnich dziesięciu latach wzrosły prawie czterokrotnie. W końcu ubiegłego roku jego obraz „Kobiety na statku” sprzedano w Desa Unicum za prawie 1 mln zł.