Reklama

Szef niemieckiego MSZ: Antysemityzm jest codziennością

Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas ostrzegł, że Żydzi mogą masowo opuszczać Niemcy, jeśli nie zostaną podjęte pilne działania w celu powstrzymania rosnącego antysemityzmu.

Aktualizacja: 27.01.2020 03:38 Publikacja: 26.01.2020 20:51

Szef niemieckiego MSZ: Antysemityzm jest codziennością

Foto: AFP

amk

Mass w artykule opublikowanym na łamach "Der Spiegel" w przeddzień 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau ostrzegł, że antysemickie ataki i obelgi są codziennością w realu i w internecie.

Przyczyniły się one do tego, że "niemal co drugi Żyd rozważa opuszczenie Niemiec, kraju, który od dawna stara się zmierzyć z nazistowska codziennością" - napisał Maas.

"Musimy podjąć pilne środki zaradcze, aby takie myśli nie zmieniły się w gorzką rzeczywistość i nie doprowadziły do masowego wyjazdu Żydów z Niemiec” - napisał.

Maas uważa, że od lipca tego roku, gdy Niemcy przejmą rotacyjne przywództwo w UE, walka z antysemityzmem powinna być priorytetem.

Niemcy mają naciskać na surowsze konsekwencje prawne w przypadku antysemityzmu, oraz na to, by większa liczba krajów unijnych uznała zaprzeczanie Holokaustowi za przestępstwo, co dotąd uznało kilkanaście państw, w tym Niemcy, Polska, Belgia i Włochy.

Reklama
Reklama

Minister chce także, aby nasilono walkę z antyżydowską mową nienawiści i dezinformacją w mediach społecznościowych, oraz by sprawcy "odczuli siłę prawa w całej Europie".

Maas podkreślił też znaczenie edukacji - powołał się na badania, według których jedna trzecia młodych Europejczyków wie niewiele, lub wręcz nic, na temat Holokaustu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Anna Bernhardt: Teraz jest bardzo ważne, żebyśmy wzorem Jerzego Giedroycia stali murem za Ukrainą
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Czy można odebrać dziecko za niepełnosprawność?
Społeczeństwo
Starzyński od lat tonie w odchodach. Historia zaniedbań
Społeczeństwo
Młodzi mężczyźni z Ukrainy ruszyli do Polski. To efekt decyzji Kijowa
Reklama
Reklama