Marka, część konglomeratu Kering, wykorzystała znany paryski pejzaż, żeby zaprezentować najnowsze trendy, stworzone przez projektanta Anthony'ego Vaccarello.

Granatowe spodnie z wysokim stanem, wpuszczone w botki z wężowej skóry, nadały ton pierwszej części pokazu. Na wybiegu pojawiły się także modelki ubrane w charakterystyczne dla Vaccarello skąpe spódniczki z prześwitującymi topami, śmiałe sukienki mini i błyszczące marynarki.

Ale kolekcja miała też swoją filuterną stronę - niektóre stroje pokryte były jaskrawymi gwiazdkami, co przydało kolekcji nieco cyrkowego efektu.

Wcześniej we wtorek pod wieżą Eiffla była miejscem protestu garstki działaczy na rzecz praw zwierząt z PETA. Aktywiści, przebrani za króliczki, wzywali Paris Fashion Week, by wziął przykład z Londynu i zrezygnował z pokazywania na wybiegach ubrań z naturalnego futra.

Coraz więcej marek, w tym włoskie Versace i Gucci, a ostatnio brytyjska Burberry, rezygnują ze zwierzęcego futra. Egzotyczne skóry są jednak nadal powszechnie używane przez wielu producentów w torebkach i butach.