Kurttila uważa, że rząd zaniedbał przygotowanie ekspertyz dotyczących tego, jak zmiany w prawie wpłyną na dzieci żyjące w Finlandii.

- W procesie decyzyjnym fińskiego rządu zasięganie opinii ekspertów i przeprowadzanie analiz dotyczących kwestii takich jak poziom życia dzieci i ich sytuacji po wprowadzeniu zmian w prawie zostało zaniedbane - twierdzi rzecznik.

Rzecznik zarzucił też rządowi, że ten - planując cięcia wydatków socjalnych - nie bierze pod uwagę ich kompleksowego efektu.

Zdaniem Kurttili wiele cięć będzie dotyczyło tych samych grup społecznych, co znacznie pogorszy ich sytuację w Finlandii.

Kurttila podkreślił, że grupy znajdujące się obecnie w wyjątkowo trudnej sytuacji w kraju to nieletni uchodźcy, którzy docierają do Finlandii bez opiekunów prawnych, dzieci całkowicie wyłączone z procesu edukacji przedszkolnej oraz dzieci z rodzin osiągających niskie dochody.