Jaka powinna być Rosja

Prawie dwie trzecie Rosjan uważa swój kraj za mocarstwo, ale jedna trzecia chciałaby, by był on jednak jak rozwinięte kraje Zachodu.

Aktualizacja: 01.12.2015 08:14 Publikacja: 30.11.2015 20:10

Jaka powinna być Rosja

Foto: AFP

Z kolei jedna czwarta pytanych chce, by „kraj był taki jak za czasów Związku Radzieckiego", 3 proc. – „jak przed rewolucją" (tzn. w czasach carskiej Rosji), a jedynie 14 proc. jest zadowolonych z kraju takiego, jaki jest obecnie.

Takie są wyniki badań przeprowadzonych przez niezależny moskiewski ośrodek Centrum Lewady.

Bycie mocarstwem oznacza dla Rosjan przede wszystkim dobrobyt obywateli i gospodarczą siłę państwa. Ponad połowa uważa jednak, że ważna jest też „siła militarna", przede wszystkim posiadanie broni jądrowej. „Szacunek ze strony innych" interesuje tylko 20 proc. pytanych.

Być może dlatego w badaniach socjologicznych prowadzonych pięć miesięcy wcześniej 73 proc. Rosjan stwierdziło, że odnosi się niechętnie do USA. Dodatkowo 59 proc. to samo powiedziało o Unii Europejskiej.

W obecnym sondażu jednak największa grupa respondentów (36 proc.) chciałaby, by w Rosji było jak na Zachodzie. Ale nie stanowią oni większości badanych. Socjologowie zauważają, że dzieje się tak dlatego, iż od dłuższego czasu wśród Rosjan nie ma skrystalizowanych poglądów w tej sprawie. – Takim społeczeństwem łatwo manipulować, rzucając hasła specjalnej rosyjskiej drogi rozwoju czy suwerennej demokracji [pojęcia wymyślonego na Kremlu do opisu autorytarnego ustroju kraju] – mówi Aleksandr Grażdankin z Centrum Lewady.

– Władza wykorzystuje [ten brak zdecydowania] do mobilizowania społeczeństwa, by uzyskać jego poparcie – tłumaczy z kolei Dmitrij Oreszkin. Przy czym jego zdaniem Kreml najpierw poprzez swoją propagandę tworzy społeczne oczekiwania, a potem musi im sprostać, co nie zawsze mu się udaje.

– Putin pokazał, że jest obrońcą ruskiego świata, ale Ukraina odchodzi na Zachód, Krym ledwie się trzyma [po wprowadzeniu przez Ukrainę blokady na dostawę energii elektrycznej], a wojna w Donbasie nie została zakończona. Dlatego przez propagandę narzucany jest staro-nowy sposób postrzegania świata, czyli że mocarstwo to takie państwo, które może zbombardować swojego sąsiada, a nie państwo, które potrafi rozwiązywać trudne problemy – wyjaśnia wyniki Oreszkin.

Dodatkowo 35 proc. respondentów najnowszego badania chce, by Rosja była „niezwyciężona". Ale 40 proc. – by była „wykształcona".

Z kolei jedna czwarta pytanych chce, by „kraj był taki jak za czasów Związku Radzieckiego", 3 proc. – „jak przed rewolucją" (tzn. w czasach carskiej Rosji), a jedynie 14 proc. jest zadowolonych z kraju takiego, jaki jest obecnie.

Takie są wyniki badań przeprowadzonych przez niezależny moskiewski ośrodek Centrum Lewady.

Bycie mocarstwem oznacza dla Rosjan przede wszystkim dobrobyt obywateli i gospodarczą siłę państwa. Ponad połowa uważa jednak, że ważna jest też „siła militarna", przede wszystkim posiadanie broni jądrowej. „Szacunek ze strony innych" interesuje tylko 20 proc. pytanych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Nowy Jork. Przed sądem, gdzie trwa proces Trumpa, podpalił się mężczyzna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA