Agnieszka Soin oraz Jarosław Krajewski – posłowie PiS złożyli w tej sprawie interpelację do ministra cyfryzacji, w której pytają o szanse na wprowadzenie „bonów na cyberbezpieczeństwo" na zakup przez samorządy usług lub rozwiązań z zakresu cybersecurity. Minister odpowiada: „Inicjatywa wydaje się warta rozważenia".
Hakerzy włamują się do komputerów, by ukraść poufne dane, żądają okupu, czyszczą konta. Ich działania dotykają zwykłych ludzi, ale też urzędy czy instytucje publiczne – tendencja od lat się nasila, a pandemia dodatkowo sprzyja cyfrowym atakom.
– Już głośne zdarzenia w podłódzkim Lututowie i w Kościerzynie sprzed kilku miesięcy, gdzie cyberprzestępcy zablokowali bazy danych i żądali okupu, pokazują, jak groźne mogą być ich działania – mówi „Rzeczpospolitej" poseł Jarosław Krajewski.
Jak nam podaje Cert Polska w NASK, w pierwszej połowie tego roku zanotowano ponad 16 tys. zgłoszeń potencjalnie nielegalnych treści (rok temu w tym okresie – 11 tys.) oraz 5,2 tys. incydentów (rok wcześniej – 2,4 tys.).
Resort cyfryzacji wskazuje, że w marcu, w szczytowym okresie pandemii, doszło do 838 tzw. incydentów, z tego 41 w administracji publicznej. Najwięcej ataków dotyczyło oszustw komputerowych, złośliwych ataków zawierających oprogramowanie typu ransomware i obraźliwych treści. W ciągu jednego tylko tygodnia marca doszło do 187 incydentów „wykorzystujących motyw pandemii".
