Zapisy na ten temat znalazły się w "protokole dotyczącym identyfikacji płciowej" przyjętym przez szkołę, którą w przeszłości ukończyła m.in. znana aktorka Rachel Weisz. Zgodnie z nowym regulaminem uczennice w wieku powyżej 16 lat mogą zażądać, by zwracać się do nich jak do chłopców lub jak do osób "neutralnych płciowo".
Szkoła przyjęła nowe zasady w związku z wnioskami ok. 10 uczennic, które chciałyby być postrzegane jako chłopcy lub osoby płciowo neutralne.
Dyrektorka szkoły Clarissa Farr w rozmowie z "Sunday Times" wyjaśniła, że w ten sposób szkoła dochodzi do punktu, w którym identyfikacja płciowa zależna jest od wyboru ucznia. Dodaje, że dla pracowników szkoły jest to coś nowego. - Od dawna mamy u siebie społeczność LGBT. Nasza szkoła nie ma problemu z orientacją seksualną uczennic. Ale teraz mówimy o czymś nowym. To reidentyfikacja płciowa - tłumaczy.
Sue Sanders, przewodnicząca organizacji Schools Out UK zajmującej się obroną praw społeczności LGBT w szkołach decyzja władz szkoły im. Św. Pawła to "rozsądne i mądre posunięcie".
- Chodzi o wspieranie tego w jaki sposób ludzie postrzegają samych siebie - mówi Sanders.
Zgodnie z przyjętym przez szkołę regulaminem swobodnego wyboru identyfikacji płciowej mogą dokonywać uczennice, które ukończyły 16 lat. Uczennice w wieku 11-15 lat mogą natomiast "dyskutować w celu określenia swojej tożsamości płciowej" i otrzymać wsparcie w tym zakresie.
Uczennice, które będą chciały być traktowane jak chłopcy bądź osoby neutralne płciowo, będą musiały składać pisemne wnioski w tej sprawie wraz z uzasadnieniem, a następnie będą z nimi przeprowadzane rozmowy na ten temat. Rodzice mają być - w większości przypadków - informowani o prośbie dziecka i "w pełni angażowani w dyskusję na ten temat".