Wody Polskie na zakupach. Chcą 300 nowych aut za 30 mln zł

Ponad 300 nowych samochodów chce kupić Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, powołane przez PiS na mocy głośnej ustawy – Prawo wodne. Ma na to przeznaczyć prawie 30 mln zł - donosi Onet.

Aktualizacja: 20.12.2020 11:56 Publikacja: 20.12.2020 11:37

Wody Polskie na zakupach. Chcą 300 nowych aut za 30 mln zł

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Chodzi o Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które powstało wskutek reformy prawa wodnego z 2017 r. Zajmuje się m.in. inwestycjami w zakresie gospodarki wodnej i działaniami mającymi na celu zapewnienia wody na potrzeby ludności, przemysłu i rolnictwa.

O tym, że z funkcjonowaniem Wód Polskich są spore problemy, pokazał raport NIK za 2018 r. Kontrolerzy nie zdecydowali się na wystawienie oceny końcowej, dlatego że dane o wykonaniu planu finansowego trafiły do nich na dwa dni przed zakończeniem kontroli. Okazało się wówczas, że liczby różnią się od tych przedstawianych w trakcie kontroli o kilkaset milionów złotych.

Dowiedz się więcej: NIK: Chaos w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie

Zdaniem NIK poważne błędy robiono m.in. przy zamówieniach publicznych. Przykładowo w 2018 r. Wody Polskie kupiły 200 samochodów typu SUV, które miały być wyposażone w pełnowymiarowe koło zapasowe. Okazało się, że posiadają tylko koło dojazdowe, mimo to, jak zauważyła NIK, Wody Polskie podpisały bez uwag protokół odbioru. W dodatku auta w środku zimy kupiono na oponach letnich, w związku z czym przez dwa miesiące nie mogły zostać odebrane.

Obecny przetarg jest jeszcze większy - pisze w niedzielę Onet. „Te liczby robią naprawdę wielkie wrażenie: 117 pięcioosobowych kombivanów i 27 dwuosobowych, 82 dostawczaki, 61 aut z segmentu klasy C, 21 pick-upów – w sumie 308 samochodów chcą kupić Wody Polskie” - czytamy na portalu.

Potencjalni dostawcy mogą się zgłaszać do 15 stycznia. Pojazdy muszą być fabrycznie nowe i trafić do Wód Polskich w ciągu siedmiu miesięcy od podpisania umowy. Jak twierdzi Onet, Wody Polskie na zakupy zaplanowała 28,4 mln zł.

„Obecnie zdecydowana większość używanych przez Wody Polskie samochodów ma ponad 10 lat, a połowa ma nawet więcej niż 15 lat. Wiele z tych aut jest mocno wyeksploatowanych i podatnych na częste awarie. Wymianie podlegać będą samochody z lat 80. i 90. ubiegłego wieku, takich marek jak np.: Polonez, Fiat Panda, Opel-Corsa, Jelcz, Liaz, Star, Żuk” - tłumaczy Wydział Komunikacji Społecznej Wód Polskich. Przekonuje, że większość aktualnie używanych samochodów nie spełnia dzisiejszych norm bezpieczeństwa użytkowania. Nie posiadają np. poduszek powietrznych.

„Zakupiony sprzęt zostanie wykorzystany m.in. przy realizacji prac utrzymaniowych tj. konserwacji wałów przeciwpowodziowych i zapór bocznych, konserwacji koryt cieków, usuwaniu drzew i zakrzaczeń, prowadzeniu prac na wysokościach, udrażnianiu rzek, likwidacji przetamowań” - dodał Wydział Komunikacji Społecznej.

Chodzi o Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które powstało wskutek reformy prawa wodnego z 2017 r. Zajmuje się m.in. inwestycjami w zakresie gospodarki wodnej i działaniami mającymi na celu zapewnienia wody na potrzeby ludności, przemysłu i rolnictwa.

O tym, że z funkcjonowaniem Wód Polskich są spore problemy, pokazał raport NIK za 2018 r. Kontrolerzy nie zdecydowali się na wystawienie oceny końcowej, dlatego że dane o wykonaniu planu finansowego trafiły do nich na dwa dni przed zakończeniem kontroli. Okazało się wówczas, że liczby różnią się od tych przedstawianych w trakcie kontroli o kilkaset milionów złotych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm