Francuskie władze drogowe podały, że szczyt został osiągnięty tuż po południu. Z łatwością przebity został wynik z poprzedniej soboty (korki na 760 kilometrów) jak i dotychczasowy rekord, wynoszący 762 kilometry, zanotowany 3 sierpnia ubiegłego roku.

Od czwartku przez Francję przetacza się fala upałów. Temperatura na niektórych obszarach zbliżała się do 40 stopni Celsjusza w cieniu.

W gminie Brive-la-Gaillardena na południowym zachodzie kraju w piątek zanotowano 40,8°C, w miejscowości Cognac było 39,8°C, a w Nantes na zachodzie pobity został dotychczasowy rekord, z temperaturą 39,6°C.

Upały mają nie zelżeć co najmniej do środy. Władze tymczasem przypominają, że mimo gorąca należy nosić maski wszędzie tam, gdzie zostało to nakazane. We Francji w piątek potwierdzono 2288 nowych przypadków koronawirusa. To drugi najwyższy dobowy wzrost liczby zakażeń od maja (więcej, 2820 przypadków, było tylko w sierpnia).

Ubiegły rok był najgorętszym w historii Francji, a agencja pogodowa Meteo France ostrzegła, że ??globalne ocieplenie może podwoić liczbę fal upałów do 2050 roku.