Reklama

Holenderskie miasto nie chce w porcie łodzi-monastyru

Niepewna jest przyszłość małego gruzińskiego monastyru, budowanego na statku w holenderskim porcie w Vlissingen, po decyzji miasta, które nakazało odpłynąć jednostce do 1 marca 2020 r.

Aktualizacja: 31.12.2019 21:53 Publikacja: 31.12.2019 21:34

Holenderskie miasto nie chce w porcie łodzi-monastyru

Foto: AdobeStock

qm

Niedokończony jeszcze monastyr jest marzeniem opata, który od dwóch lat buduje go na statku, nazwanym Elia II - od Eliasza II, patriarchy Gruzji, zwierzchnika Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. W pływającym monastyrze duchowny ma mieszkać razem z dwoma mniszkami - siostrą Elżbietą i siostrą Nino.

W rozmowie z agencją Reutera opat zauważył, że monastyr na statku to z jednej strony „spokojne miejsce do życia zakonnego, z dala od miasta”. Z drugiej strony zakonnik mógłby od czasu do czasu przyjmować współwyznawców, a Gruziński Kościół Prawosławny ma w Holandii i Belgii około kilkuset członków. - Nie możemy być daleko od naszych parafian - powiedział.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Społeczeństwo
Zdjęcia Donalda Trumpa z Jeffreyem Epsteinem na murach Zamku Windsor
Społeczeństwo
Japonia: Niemal co trzeci mieszkaniec kraju ma 65 lat i więcej. 9 mln z nich pracuje
Społeczeństwo
Antyizraelski protest w Hiszpanii. Wyścig Vuelta a España został przerwany
Społeczeństwo
Władze Nepalu chciały wyłączyć Facebooka. 19 osób nie żyje. Premier rezygnuje
Społeczeństwo
Prezes pod mostem i bez głowy. Niekończąca się seria dziwnych zgonów w Rosji
Reklama
Reklama