Kanada: Ateiści wygrywają ws. obchodów Bożego Narodzenia w przedszkolu

Para ateistów z Kanady, których dziecko nie mogło dostać się do przedszkola z powodu skarg rodziców na obchodzenie w placówce świąt Bożego Narodzenia, wygrała sądowy proces w tej sprawie i otrzyma 9 tys. dolarów amerykańskich rekompensaty.

Aktualizacja: 16.12.2018 20:56 Publikacja: 16.12.2018 16:56

Kanada: Ateiści wygrywają ws. obchodów Bożego Narodzenia w przedszkolu

Foto: adobestock

Rodzice Gary Mangel i Mai Yasué wytoczyli Bowen Island Montessori School (BIMS) z Bowen Island w Kolumbii Brytyjskiej proces po tym, jak poproszono ich o podpisanie deklaracji o zaakceptowaniu programu kulturalnego placówki. Szkoła dodała, że dziecko pary nie zostanie zapisane na nowy rok szkolny, dopóki deklaracja nie zostanie podpisana.

Rodzice oskarżyli szkołę, argumentując, że niedopuszczenie ich córki do rekrutacji stanowi dyskryminację ze względu na religię, rasę, pochodzenie i status rodzinny.

Spór rozgorzał w grudniu 2014 roku, kiedy rodzice - będący członkami zarządu szkoły - wystosowali skargę dotyczącą świątecznych zajęć dla przedszkolaków. Miały one wykonać świąteczne dekoracje, a konkretnie - elfy. Kiedy inni członkowie zarządu szkoły zasugerowali, że w takim przygotowaniu do Bożego Narodzenia nie ma nic złego, za to można do programu włączyć też obchody żydowskiej Chanuki, Mangel odpowiedział, że jest przeciwny wszelkim świętom religijnym w placówce edukacyjnej.

"Mam nadzieję, że w BIMS nie będzie dyskusji o Świętym Mikołaju. Jestem absolutnie przeciwny każdemu, jawnie kłamie mojej córce" - napisał w w e-mailu do członków zarządu szkoły. Mangel zasugerował także, aby przedszkolaki wykonywały "ateistyczne ozdoby świąteczne".

Przy okazji innego sporu, o użycie słowa "Bóg" w kanadyjskim hymnie narodowym, Mangel zapowiedział, że pozwie szkołę za zmuszanie dzieci do jego śpiewania.

We wtorek trybunał Kolumbii Brytyjskiej orzekł na korzyść rodziców. Choć wskazał, że jest krytyczny wobec zachowania pary rodziców, to istotniejszym od programu nauczania zagadnieniem dla sądu była kwestia faktycznego usunięcia dziecka pary ze szkoły.

Rodzice Gary Mangel i Mai Yasué wytoczyli Bowen Island Montessori School (BIMS) z Bowen Island w Kolumbii Brytyjskiej proces po tym, jak poproszono ich o podpisanie deklaracji o zaakceptowaniu programu kulturalnego placówki. Szkoła dodała, że dziecko pary nie zostanie zapisane na nowy rok szkolny, dopóki deklaracja nie zostanie podpisana.

Rodzice oskarżyli szkołę, argumentując, że niedopuszczenie ich córki do rekrutacji stanowi dyskryminację ze względu na religię, rasę, pochodzenie i status rodzinny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek