Roman Polański zapłaci za wycofanie pozwu o zniesławienie

Izraelski sąd w mieście Herclijja orzekł w niedzielę, że Roman Polański musi zapłacić koszta sądowe (równowartość ponad 20 tys. zł) po tym, jak reżyser wycofał pozew o zniesławienie będący pokłosiem wypowiedzi o tym, że Polański napastował kilka nieletnich kobiet.

Aktualizacja: 26.11.2018 12:59 Publikacja: 26.11.2018 12:43

Roman Polański zapłaci za wycofanie pozwu o zniesławienie

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Chodzi o słowa izraelskiego dziennikarza Matana Uziela, który rok temu na stronie internetowej wezwał molestowane kobiety do opowiedzenia swoich historii. I przy okazji stwierdził, że słynny reżyser „napastował seksualnie pięć dziewczynek i nastolatek”.

Polański w grudniu wytoczył mu proces o półtora miliona szekli (w przybliżeniu 1,5 mln zł), ale trzy miesiące temu poprosił o wycofanie pozwu. Uziel zwrócił się do sądu z wnioskiem o to, by doszło nie tyle do prostego wycofania pozwu, ale do jego formalnego odrzucenia, co zabezpieczyłoby dziennikarza przed podobnym procesem w przyszłości. Sąd właśnie przychylił się do wniosku Uziela.

Ów dziennikarz przygotowuje właśnie film dokumentalny, w którym siedem kobiet z USA i Niemiec opowie o tym, jak w przeszłości miał krzywdzić je Polański.

W 1977 roku Roman Polański, w domu swojego przyjaciela Jacka Nicholsona, uprawiał seks z 13-letnią dziewczyną Samanthą Geimer. W związku z oskarżeniem o gwałt spędził w areszcie 42 dni, a po przyznaniu się do winy został na chwilę wypuszczony i zbiegł z USA.

W filmie „Roman Polański: ścigany i pożądany” Marina Zenovich dotarła do blisko 100 osób, które były w tej sprawie świadkami. I udowodniła, że sędzia Ritterband konsultował się, co jest niedozwolone, z prokuratorami i i głośno powtarzał, że „da popalić temu polskiemu skurwysynowi” – przypomina Barbara Hollender.

Chodzi o słowa izraelskiego dziennikarza Matana Uziela, który rok temu na stronie internetowej wezwał molestowane kobiety do opowiedzenia swoich historii. I przy okazji stwierdził, że słynny reżyser „napastował seksualnie pięć dziewczynek i nastolatek”.

Polański w grudniu wytoczył mu proces o półtora miliona szekli (w przybliżeniu 1,5 mln zł), ale trzy miesiące temu poprosił o wycofanie pozwu. Uziel zwrócił się do sądu z wnioskiem o to, by doszło nie tyle do prostego wycofania pozwu, ale do jego formalnego odrzucenia, co zabezpieczyłoby dziennikarza przed podobnym procesem w przyszłości. Sąd właśnie przychylił się do wniosku Uziela.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety