Dr Gill Gaskin, dyrektor University College London Hospitals powiedziała, że wszyscy są "głęboko zszokowani i zasmuceni informacją o tragicznej śmierci lekarza". Fisher był pracownikiem Królewskiego Szpitala w Londynie.
Londyńska policja szuka obecnie świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło ok. 9:30 rano w środę, 15 sierpnia.
Dr Fisher zginął na miejscu, po tym, jak został potrącony przez ciężarówkę. Miał 67 lat.
Jak dotąd w sprawie nie aresztowano nikogo. Kierowca ciężarówki współpracuje z policją - informuje Sky News.
Dr Fisher był specjalistą w dziedzinie homeopatii i tzw. medycyny komplementarnej. Specjalizował się też w leczeniu chorób skóry.