O nowej propozycji protestujących mówiła w TV24 Iwona Hartwich, nie zdradziła jednak, jakie są szczegóły kompromisu.
Przypomniała jednak po raz kolejny, że spełniony przez rząd postulat (podwyższenia renty socjalnej do poziomu najniższej emerytury z ZUS - red.) nazywany przez władze pierwszym, jest w istocie drugim. Pierwszym, o który walczą protestujący, pozostaje wciąż 500 zł dodatku rehabilitacyjnego. I ten postulat pozostaje niespełniony.
Hartwich powiedziała, że protestujący opracowali trzeci projekt kompromisu i chcą go przedstawić minister Rafalskiej.
Jednocześnie stwierdziła, że są zasmuceni faktem, iż prezydentowej Agacie Kornhauser-Dudzie, która po spotkaniu z niepełnosprawnymi w Sejmie kilkadziesiąt minut rozmawiała z minister Rafalską, nie udało się przekonać szefowej resortu pracy do proponowanych przez nich zmian.
Zauważyła też, że do protestujących nie dotarły żadne informacje dotyczące efektów tej rozmowy.