Groźna szczerość pracownika wobec lekarza

- Skoro pracownik ma być szczery wobec lekarza, to nie może mu za tę szczerość grozić utrata szansy na zatrudnienie - mówi dr Krzysztof Puchalski, socjolog zdrowia z Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi

Aktualizacja: 29.03.2018 19:48 Publikacja: 29.03.2018 19:48

Groźna szczerość pracownika wobec lekarza

Foto: mat. pras.

"Rzeczpospolita": Resort zdrowia zapowiada duże zmiany w przepisach dotyczących badań lekarskich dla pracowników. Kto bardziej korzysta na tych badaniach – pracodawca czy pracownik?

Krzysztof Puchalski: Dla pracodawcy to pewnego rodzaju zabezpieczenie. Lekarz podejmuje za niego decyzję o tym, czy może zatrudnić kogoś na danym stanowisku. Pracodawca czuje się częściowo zwolniony z odpowiedzialności za stan zdrowia pracownika. Natomiast z punktu widzenia tego ostatniego takie badania nie do końca mają sens. Są bowiem nastawione na analizę stanu zdrowia tylko z punktu widzenia ryzyka zawodowego.

Ale niektóre osoby odwiedzają lekarzy tylko wtedy, gdy muszą się przebadać jako pracownicy. To szansa, by jeśli są chorzy, np. na nadciśnienie, tę chorobę u nich zdiagnozować.

Mamy tu jednak do czynienia z sytuacją nieco schizofreniczną. Wielu pracowników w trakcie takiego badania faktycznie chciałoby uzyskać dodatkowe informacje o swoim zdrowiu – chociażby o podwyższonym ryzyku zachorowania na choroby układu krążenia, cukrzycę czy inne. Tyle że te badania są wykonywane po to, by potwierdzić zdolność pracownika do pracy na określonym stanowisku. Co się stanie, jeżeli ta osoba ujawni lekarzowi, że często źle się czuje?

No właśnie co?

Może się obawiać, że nie dostanie od lekarza zaświadczenia o braku przeciwwskazań do podjęcia pracy. Wiele osób ukrywa zatem informacje, które mogłyby źle świadczyć o ich zdrowiu. Lekarz po takim wywiadzie może nie mieć podstaw do postawienia właściwej diagnozy. Nie jestem więc pewny, czy akurat sytuacja, w której potwierdza się zdolność do pracy, to jest najlepszy czas na diagnozowanie stanu zdrowia pracownika. Według mnie trzeba rozgraniczyć te dwie kwestie. Skoro pracownik ma być szczery wobec lekarza, to nie może mu za tę szczerość grozić utrata szansy na zatrudnienie.

"Rzeczpospolita": Resort zdrowia zapowiada duże zmiany w przepisach dotyczących badań lekarskich dla pracowników. Kto bardziej korzysta na tych badaniach – pracodawca czy pracownik?

Krzysztof Puchalski: Dla pracodawcy to pewnego rodzaju zabezpieczenie. Lekarz podejmuje za niego decyzję o tym, czy może zatrudnić kogoś na danym stanowisku. Pracodawca czuje się częściowo zwolniony z odpowiedzialności za stan zdrowia pracownika. Natomiast z punktu widzenia tego ostatniego takie badania nie do końca mają sens. Są bowiem nastawione na analizę stanu zdrowia tylko z punktu widzenia ryzyka zawodowego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.