Brytyjczyk z Bazylei sprzedaje szwajcarskie powietrze

John Green, Brytyjczyk mieszkający w szwajcarskiej Bazylei, uruchomił sklep internetowy, w którym sprzedaje oryginalne powietrze ze szwajcarskich Alp. Cena półlitrowej butelki powietrza to 97 dolarów. Za litr trzeba zapłacić 167 dolarów, a za trzy litry - 247 dolarów.

Aktualizacja: 07.03.2017 15:17 Publikacja: 07.03.2017 15:03

Brytyjczyk z Bazylei sprzedaje szwajcarskie powietrze

Foto: materiały prasowe

Green przekonuje, że zyski ze sprzedaży chce przeznaczyć - w części - na cele charytatywne. 25 proc. ceny każdej sprzedanej butelki ma wesprzeć działania zmierzające do zaopatrzenia mieszkańców Afryki w wodę pitną.

Każda z butelek ma certyfikat autentyczności, na którym znajdują się m.in. dokładne koordynaty GPS wskazujące na miejsce, z którego pochodzi zabutelkowane powietrze. 

Green przekonuje, że butelka szwajcarskiego powietrza to "wspaniały prezent dla kogoś kto ma wszystko". Sprzedawca zapewnia też, że oferuje "najlepsze powietrze na świecie".

Sprzedawca radzi, by przed otworzeniem butelki schłodzić butelkę w lodówce, by w pełni delektować się powiewem szwajcarskiego powietrza po jej otwarciu.

Pytany o wysokie ceny powietrza tłumaczy, że chciałby, aby jego biznes przynosił zyski i nie wyklucza, że zwiększy procent przychodów przeznaczany na pomoc charytatywną. - Poza tym to szwajcarskie powietrze! A w Szwajcarii wszystko jest drogie - dodaje Green, który w tym kraju mieszka od 20 lat.

Pytany o to jak dużo butelek sprzedał, Greene odpowiada: - Powiedzmy tak, biznes rozkręca się powoli.

Green przekonuje, że zyski ze sprzedaży chce przeznaczyć - w części - na cele charytatywne. 25 proc. ceny każdej sprzedanej butelki ma wesprzeć działania zmierzające do zaopatrzenia mieszkańców Afryki w wodę pitną.

Każda z butelek ma certyfikat autentyczności, na którym znajdują się m.in. dokładne koordynaty GPS wskazujące na miejsce, z którego pochodzi zabutelkowane powietrze. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem