Tragedie nad wodą. Utonęło aż osiem osób

Młody mężczyzna utonął we Władysławowie. Wszedł do morza mimo zakazu kąpieli. Trzech innych zginęło w wodach Zatoki Gdańskiej.

Aktualizacja: 18.07.2021 12:12 Publikacja: 18.07.2021 11:34

Tylko w sobotę w Polsce utonęło osiem osób. Policja apeluje o ostrożność nad wodą.

Tylko w sobotę w Polsce utonęło osiem osób. Policja apeluje o ostrożność nad wodą.

Foto: Adobe Stock

Tylko w sobotę w całej Polsce utonęło osiem osób. Służby apelują o rozsądek nad wodą. - Ochładzajmy się stopniowo, nie wskakujmy gwałtownie do wody. Mamy nagrzane ciało, możemy doznać szoku termicznego, może wystąpić paraliż mięśni i  ryzyko utonięcia. Zawsze wchodząc do wody opłuczmy wodą okolice karku, okolice serca – apelują ratownicy.

Zgłoszenie dotyczące topiącego się 21-letniego mężczyzny w Bałtyku we Władysławowie miejscowa policja dostała wczoraj po godz. 18.

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że 21-letni mieszkaniec gminy Grodzisk Mazowiecki wszedł do morza i nie mógł powrócić na brzeg.

Ratownicy wyciągnęli mężczyznę z wody, ale mimo podjętych działań reanimacyjnych młody mężczyzna zmarł.

We Władysławowie wczoraj topiły się dwie inne osoby, ale je udało się uratować.

Trzy osoby utonęły wczoraj w wodach Zatoki Gdańskiej. 50-latek utonął w Kątach Rybackich, 59-latek w Krynicy Morskiej, a 53-latek w gdańskim Sobieszewie.

Mężczyźni postanowili wejść do wody, pomimo powiewających nad kąpieliskami, zakazujących kąpieli, czerwonych flag. Trwają poszukiwania 29-latka, który wszedł do wody w sobotę w Jastrzębiej Górze. Jak dotąd nie udało się go odnaleźć.

Nocna kąpiel w morzu mogła zakończyć się tragicznie dla dwóch młodych kobiet. 20-letnia Polka i 24-letnia Ukrainka postanowiły skorzystać z uroków Bałtyku.

Policja w Kamieniu Pomorskim odebrała zgłoszenie o tonących kobietach 17 lipca o godz. 2.45. Policję o niebezpiecznej sytuacji zawiadomili znajomi pań.

- Prądy wsteczne okazały się groźne i zaczęły spychać je w kierunku falochronu - mówiła portalowi GS24.plKatarzyna Jasion, z kamieńskiej komendy.

Po pięciu minutach od zgłoszenia policjanci byli na miejscu. Na szczęście wszystko skończyło się tylko na strachu, oprócz otarć naskórka kobiety nie doznały uszczerbku na zdrowiu.

Ale tylko wczoraj, jak podaje Komenda Główna Policji w Polsce utonęło osiem osób. Od początku miesiąca woda zabrała 46 osób, a od początku czerwca w sumie 116.

Policja wciąż apeluje o „szczególną ostrożność przy wypoczynku nad wodą". - Do wielu utonięć dochodzi po wcześniejszym spożywaniu alkoholu. Jest wiele innych niż alkohol sposobów na atrakcyjne spędzanie czasu nad wodą. Warto też podczas kąpieli zapewnić sobie asekurację innych osób – zauważają policjanci.

Przyczynami utonięć bywa też brawura, kąpiel w miejscach niedozwolonych lub niestrzeżonych, niedostateczna umiejętność pływania, przecenienie swoich sił, wstrząs termiczny, skakanie do wody „na główkę" czy skurcze mięśni.

Tylko w sobotę w całej Polsce utonęło osiem osób. Służby apelują o rozsądek nad wodą. - Ochładzajmy się stopniowo, nie wskakujmy gwałtownie do wody. Mamy nagrzane ciało, możemy doznać szoku termicznego, może wystąpić paraliż mięśni i  ryzyko utonięcia. Zawsze wchodząc do wody opłuczmy wodą okolice karku, okolice serca – apelują ratownicy.

Zgłoszenie dotyczące topiącego się 21-letniego mężczyzny w Bałtyku we Władysławowie miejscowa policja dostała wczoraj po godz. 18.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?