Paweł Mucha o relacjach Andrzej Duda - Antoni Macierewicz: Nie ma topora wojennego

- Zwierzchnik Sił Zbrojnych interesuje się problemami polskiej wojskowości i jest w tej sferze bardzo aktywny - mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha pytany o wystąpienie Andrzeja Dudy po odprawie kadry kierowniczej sił zbrojnych.

Aktualizacja: 12.04.2017 22:09 Publikacja: 12.04.2017 21:54

Paweł Mucha o relacjach Andrzej Duda - Antoni Macierewicz: Nie ma topora wojennego

Foto: PAP, Jacek Turczyk

- Żołnierze nie są politykami. Dymisje składają z przyczyn politycznych - politycy. Żołnierze są od dowodzenia armią, są również od zgłaszania swoich sugestii. Natomiast polityka kadrowa musi być prowadzona w sposób odpowiedzialny, w sposób planowy, w sposób zrozumiały dla kadry, żeby budowała ona morale polskiej armii a nie osłabiała - mówił prezydent Duda. To nawiązanie do odejść z armii wielu generałów - m.in. szefa Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysława Gocuła i dowódcy operacyjnego gen. Mirosława Różańskiego. Ten drugi po zrzuceniu munduru przyznawał, że jego odejście miało związek z relacjami między nim a szefem MON Antonim Macierewiczem.

Prezydencki minister zapewnił w Polsat News, że wszyscy żołnierze "mieli i mają dostęp do prezydenta" oraz że "mają prawo i obowiązek sygnalizować wszystkie kwestie związane z doraźnymi problemami". Jednocześnie Mucha powtórzył, że "od polityki są politycy" w związku z tym - jak mówił prezydent Duda - wojskowi nie powinni się polityką zajmować.

- Nie powinno być tak, że w jakimkolwiek zakresie polityka dotyka polskiej armii - mówił Mucha.

Mucha zapewnił, że prezydent interesuje się problemami żołnierzy i "jest w tej sferze bardzo aktywny". Mówił również o pozytywnych zmianach w polskiej armii.

Jednocześnie Mucha pytany, czy topór wojenny między Macierewiczem a prezydentem Dudą został zakopany odpowiedział, że "nie ma żadnego topora wojennego i nie ma czego zakopywać".

W ostatnim czasie doszło do wymiany listów między Pałacem Prezydenckim a MON w sprawie m.in. obsady stanowisk attachés obrony m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i na Ukrainie oraz tworzenia Wielonarodowego Dowództwa Dywizji Północ-Wschód w Elblągu. Andrzej Duda spotkał się również z Antonim Macierewiczem.

- Żołnierze nie są politykami. Dymisje składają z przyczyn politycznych - politycy. Żołnierze są od dowodzenia armią, są również od zgłaszania swoich sugestii. Natomiast polityka kadrowa musi być prowadzona w sposób odpowiedzialny, w sposób planowy, w sposób zrozumiały dla kadry, żeby budowała ona morale polskiej armii a nie osłabiała - mówił prezydent Duda. To nawiązanie do odejść z armii wielu generałów - m.in. szefa Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysława Gocuła i dowódcy operacyjnego gen. Mirosława Różańskiego. Ten drugi po zrzuceniu munduru przyznawał, że jego odejście miało związek z relacjami między nim a szefem MON Antonim Macierewiczem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?