Stanowisko dotyczy wyroku Izby Pracy Sądu Najwyższego z 5 grudnia. Stwierdzono w nim, że Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa UE, a obecna KRS nie jest organem bezstronnym i niezawisłym.
W wydanym w piątek stanowisku Krajowa Rada Sądownictwa wskazuje, iż zgodnie z art. 179 Konstytucji RP, powołanie na urząd sędziego należy do wyłącznej kompetencji Prezydenta Rzeczypospolitej, która nie podlega kontroli i jest wolna od wpływu ze strony wszystkich innych organów państwa jak też nie podlega jakiejkolwiek merytorycznej ocenie. W związku z tym, tryb powoływania sędziów, jaki istnieje w polskim systemie prawnym, nie może prowadzić do podważania ich legalnej pozycji w wymiarze sprawiedliwości.
KRS stanowczo sprzeciwia się wszelkim działaniom mającym na celu negowanie systemu powoływania sędziów w Polsce, jako destabilizującemu Państwo i godzącemu w interesy obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. - Także udział Krajowej Rady Sądownictwa, jako organu opiniodawczego, nie może rodzić wątpliwości co do bezstronności sędziego powoływanego na stanowisko przez Prezydenta RP - czytamy.
Zdaniem KRS, tezy przedstawione w wyroku Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2019 r. prowadzą do niedopuszczalnej konkluzji, że "sędzia powołany przez inny organ niż Krajowa Rada Sądownictwa, w kształcie, w jakim istniała przed 6 marca 2018 r., np. Radę Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, nie jest legalnie powołanym sędzią i nie może sprawować swojego urzędu, bądź też powinien być pozbawiony stanu spoczynku".
W stanowisku zwrócono uwagę, że wyrok ten - jako nie posiadający mocy zasady prawnej – nie wiąże nawet innych składów Sądu Najwyższego, tym bardziej nie może więc wiązać innych sądów i organów państwa.