Reklama
Rozwiń
Reklama

Przewodniczący KRS o aferze hejterskiej: nie możemy siedzieć z założonymi rękami

Jeśli w postępowaniu karnym zostanie dowiedzione, że medialne doniesienia w sprawie afery hejterskiej się potwierdzą, powinny zostać wyciągnięte surowe konsekwencje. Tak, by zadziałały na przyszłość – mówi Leszek Mazur, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.

Aktualizacja: 23.09.2019 06:15 Publikacja: 22.09.2019 23:00

Leszek Mazur

Leszek Mazur

Foto: materiały prasowe

Czy sędziowie zamieszani w aferę hejterską, odwołani z delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości powinni szybko wrócić do orzekania?

Czy szybko? Powinni wrócić, kiedy zostaną rozstrzygnięte wątpliwości wobec nich. To wyjaśnienie może oznaczać przecież wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, które może prowadzić do ograniczenia ich pracy sędziowskiej albo wręcz prowadzić do ich wyeliminowania z grona sędziów. Może też oznaczać oczyszczenie z zarzutów. Dopiero wówczas powinni wrócić do orzekania.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Sądy i trybunały
Awantura w Trybunale Stanu. Jest śledztwo ws. naruszenia nietykalności cielesnej
Nieruchomości
Spółdzielcy będą wreszcie na swoim. Rząd chce rozwiązać problem z PRL
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy: zasada prawna ustanowiona przez tzw. neosędziów nie istnieje
Prawo rodzinne
Jak po rozwodzie wycenić nakłady małżonka na wspólny majątek? Wyrok SN
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama