Pierwsze miejsce wśród spraw, w których kasacje pojawiają się najczęściej, zajmują wyroki skazujące wydane bez rozprawy (w wyniku ugody) lub na skutek dobrowolnego poddania się karze.
Minister zarzuca im nieprawidłowe uzgodnienie kar i środków karnych lub kompensacyjnych albo brak przesłanki w postaci niebudzących wątpliwości okoliczności popełnienia przestępstwa i winy. Przykład? Sąd uwzględnił wniosek prokuratora o skazanie bez rozprawy mimo, że karalność czynów uległa przedawnieniu. Na skutek kasacji wyrok uchylono a postępowanie umorzono. W innej sprawie sąd skazał za kradzież na podstawie kodeksu karnego kiedy czyn (wartość kradzieży) była wykroczeniem.
Drugi rodzaj wadliwych orzeczeń to wyroki łączne. Przykład? Sąd związał karą łączną jednostkowy wyrok . W efekcie sprawca zamiast trafić na rok do więzienia dostał 30 dni aresztu. W wyniku kasacji sprawa wróciła do powtórnego procesu.
Zawyżony nakaz
Trzeci z częstych powodów sądowych błędów dotyczy wyroków nakazowych. W tym przypadku sądy często orzekają kary wyższe niż przewiduje kodeks karny albo wydają wyrok nakazowy mimo poważnych wątpliwości co do okoliczności czynu i winy oskarżonego.
Zdarza się też, że sądy są zbyt łagodne dla przestępców. Od 2016 r. kiedy w sprawach o zbrodnie zapadnie zbyt łagodny wyrok minister może karę kwestionować jako niewspółmierną. Przykład? Marta S. została oskarżona o zabójstwo nowo narodzonego synka. Sąd skazał ją na 10 lat więzienia. Minister napisał kasację, w której twierdzi, że to za mało.
Kolejny przykład: kilku mężczyzn skazano za wytwarzanie znacznych ilości narkotyków na krótkie kary pozbawienia wolności - sąd zastosował wobec nich nadzwyczajne złagodzenie kary.