Izba Kontroli Nadzwyczajnej: wszystkie izby muszą pracować w jednym gmachu SN

Wszystkie izby SN muszą mieścić się w gmachu Sądu Najwyższego przy Placu Krasińskich - uważa zgromadzenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, które wczoraj sprzeciwiło się lokowaniu jego poszczególnych Izb w innych budynkach.

Aktualizacja: 23.01.2019 12:22 Publikacja: 23.01.2019 09:23

Izba Kontroli Nadzwyczajnej: wszystkie izby muszą pracować w jednym gmachu SN

Foto: Matloch Danuta/Fotorzepa

Podjętą jednogłośnie w tej sprawie uchwałę publikuje SN.

"Siedzibą Sądu Najwyższego był zawsze jeden gmach (...)  - zaznaczono w uchwale przypominając lokalizację siedzib SN od 1917 r.

Dziś siedzibą SN jest budynek przy Placu Krasińskich. Zdaniem zgromadzenia ulokowanie SN przy historycznym placu warszawskim nie było  przypadkowe - miało wyraźnie nawiązywać do tradycji sądowniczych i przedwojennej siedziby SN w Pałacu Krasińskich oraz stanowić widoczny symbol przejęcia sukcesji tradycji ustrojowej i orzeczniczej przedwojennego SN przez powołany na nowo po roku 1989 Sąd Najwyższy.

Czytaj też: W nowej izbie Sądu Najwyższego zapał, ale i brak warunków do pracy

Zgromadzenie przypomina także, że zgodnie z Regulaminem SN działalność orzecznicza SN sprawowana jest na rozprawach i posiedzeniach, a te odbywają się wyłącznie  w salach rozpraw i salach posiedzeń w budynku będącym siedzibą SN.

"Zgromadzenie  sędziów SN orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stwierdza, że przepisy regulaminu SN, ponad stuletnia tradycja najwyższego organu sądowniczego Rzeczypospolitej Polskiej, a nade wszystko powaga Sądu Najwyższego wymagają tego, aby wszystkie izby SN mieściły się w gmachu Sądu Najwyższego przy Placu Krasińskich" - podkreślono w uchwale.

Zgromadzenie sprzeciwiło się „rozproszeniu" Sądu Najwyższego i lokowaniu jego poszczególnych Izb w innych budynkach.

Przypomnijmy, że od czasu powołania w ub. roku dwóch nowych Izb SN tj. Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, I prezes SN Małgorzata Gersdorf oraz rzecznik SN Michał Laskowski wskazywali w wypowiedziach dla mediów na problemy z ulokowaniem nowych Izb. Zwłaszcza Izby Dyscyplinarnej, która z powodu dużej autonomii ma odrębną kancelarię.

- Nowe izby to nie tylko sędziowie, ale też cała infrastruktura, jak asystenci czy sekretariaty. Do tego dochodzi zupełnie nowa Kancelaria Izby Dyscyplinarnej z biurami i archiwum. Aby zapewnić dotychczasowe warunki pracy, potrzeba niemal 100 dodatkowych pomieszczeń - mówił "Rzeczpospolitej" Michał Laskowski.

I prezes SN Małgorzata Gersdorf zapowiadała, że konieczne będzie przeniesienie jednej z izb SN poza główną siedzibę, prawdopodobnie do budynku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga przy ulicy Ciasnej.

Podjętą jednogłośnie w tej sprawie uchwałę publikuje SN.

"Siedzibą Sądu Najwyższego był zawsze jeden gmach (...)  - zaznaczono w uchwale przypominając lokalizację siedzib SN od 1917 r.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara