Kara finansowa dla sędziów - konieczność czy dolegliwość

Sędziowie dostaną po kieszeni

Aktualizacja: 28.10.2017 20:37 Publikacja: 28.10.2017 02:00

Kara finansowa dla sędziów - konieczność czy dolegliwość

Foto: Fotorzepa

Prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym przewiduje dla sędziów SN karę dyscyplinarną obniżenia wynagrodzenia zasadniczego o 5–50 proc. na czas od sześciu miesięcy do dwóch lat oraz taką samą karę dyscyplinarną dla sędziów sądów powszechnych w stanie spoczynku.

Nie jest to nowe rozwiązanie, bo karę obniżenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego dodano do katalogu kar dyscyplinarnych 5 stycznia 2017 r. nowelizacją ustawy o ustroju sądów powszechnych. Nie są znane opinii publicznej żadne wyniki badań czy analizy, które by wykazywały, że ta kara przyczyniła się do poprawy sytuacji w sądownictwie, przyspieszyła rozpatrywanie spraw czy skróciła procesy sądowe. Rozwiązanie to było szeroko krytykowane, także na łamach „Rzeczpospolitej". Pomimo argumentów zawartych w tych publikacjach unormowania te nie zostały zmienione, a obecna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym w art. 74 § 1 pkt 3 i art. 105 pkt 11 przewiduje nieuzasadnione obostrzenie tej kary.

Kary według kodeksu pracy

Powszechnie przyjmuje się, że sędzia i sędzia SN pozostaje w stosunku pracy. W konsekwencji zgodnie z art. 5 kodeksu pracy w zakresie nieuregulowanym przepisami szczególnymi do stosunków pracy sędziów stosuje się regulacje kodeksu pracy. W tym art. 108 § 2 k.p., zgodnie z którym za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przepisów przeciwpożarowych, za opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub za spożywanie alkoholu w czasie pracy – pracodawca może stosować karę pieniężną.

Przy czym według § 3 tego przepisu kara pieniężna za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności nie może być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika, a łącznie kary pieniężne nie mogą przewyższać dziesiątej części wynagrodzenia przypadającego pracownikowi do wypłaty, po dokonaniu potrąceń, o których mowa w art. 87 § 1 pkt 1–3. Karę obniżenia wynagrodzenia zasadniczego, nie więcej niż o 25 proc. – przez okres nie dłuższy niż sześć miesięcy – przewidziano w ramach odpowiedzialności dyscyplinarnej w art. 114 ust. 2 pkt 3 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej wobec osób zajmujących wyższe stanowiska w służbie cywilnej oraz pracowników służby cywilnej.

Kij ma dwa końce

Wprowadzając karę obniżenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego w nowelizacji z 5 stycznia 2017 r. powoływano się na argument, iż to rozwiązanie jest swoistą recepcją na grunt sądowych postępowań dyscyplinarnych unormowań dotyczących pracowników służby cywilnej. Kara dyscyplinarna dla sędziów przewiduje jednak czterokrotnie dłuższy czas obniżania wynagrodzenia. Ponadto projektowane przepisy – w porównaniu z przewidzianymi dla pracowników służby cywilnej – dwukrotnie podwyższają górną granicę kary. Tymczasem historia dostarczyła wiele przykładów braku skuteczności w zwalczaniu przestępstw poprzez surowość kary.

Niezależnie jednak od tego, w jakim zakresie podzielamy poglądy Cesare'a Beccaria, należy zwrócić uwagę na fakt, że projektowana kara dyscyplinarna godzi również w prawa innych osób. Artykuł 87 § 3 k.p. daje wierzycielom alimentacyjnym gwarancję zaspokojenia się z wynagrodzenia dłużnika do wysokości 3/5 poprzez dokonanie potrąceń. Tymczasem obniżenie wynagrodzenia zasadniczego sędziego do 50 proc. może spowodować, iż np. należności alimentacyjne dla dzieci i eksmałżonka ukaranego sędziego nie będą mogły być wyegzekwowane w zasądzonej prawomocnym wyrokiem kwocie poprzez potrącenie z wynagrodzenia. Tym bardziej wypełnienie zobowiązań znajdujących się w dalszej kolejności egzekucyjnej będzie niemożliwe, na czym ucierpią inni dłużnicy, np. banki. Kara ta zatem uderza nie tylko w danego sędziego, ale również w inne podmioty, dla których ochrony został wprowadzony przepis art. 87 k.p.

Projektodawca nie uzasadnia, w jaki sposób unormowanie dotyczące kary finansowej miałoby poprawić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Przepisy dotyczące potrącenia wynagrodzenia przewidziane jako kara za przestępstwo lub wykroczenie przewidują, że środki finansowe w ten sposób uzyskane mają być przeznaczone na cel społeczny.

Podobnie przepis § 4 art. 108 k.p. przewiduje, że wpływy z kar pieniężnych nakładanych w ramach kar porządkowych przeznacza się na poprawę warunków bezpieczeństwa i higieny pracy.

Natomiast nowela do ustawy nie wskazuje celu dystrybucji środków finansowych uzyskanych z kar nałożonych na sędziów, a w szczególności czy środki „zaoszczędzone" na obniżonym wynagrodzeniu zostaną przekazane np. stronie, która czekała za długo na uzasadnienie, czy też może zostaną przeznaczone na uzupełnienie kadr sądów, w tym zwłaszcza pierwszej instancji.

Wszystkim obywatelom bowiem – a sędziom szczególnie – zależy na usprawnieniu procesów sądowych i poprawie warunków funkcjonowania sądów, do czego moim zdaniem w żaden sposób się nie przyczyni projektowana kara dyscyplinarna.

Autorka jest sędzią Sądu Rejonowego w Sosnowcu i członkiem Stowarzyszenia Sędziów „Iustitia"

Prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym przewiduje dla sędziów SN karę dyscyplinarną obniżenia wynagrodzenia zasadniczego o 5–50 proc. na czas od sześciu miesięcy do dwóch lat oraz taką samą karę dyscyplinarną dla sędziów sądów powszechnych w stanie spoczynku.

Nie jest to nowe rozwiązanie, bo karę obniżenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego dodano do katalogu kar dyscyplinarnych 5 stycznia 2017 r. nowelizacją ustawy o ustroju sądów powszechnych. Nie są znane opinii publicznej żadne wyniki badań czy analizy, które by wykazywały, że ta kara przyczyniła się do poprawy sytuacji w sądownictwie, przyspieszyła rozpatrywanie spraw czy skróciła procesy sądowe. Rozwiązanie to było szeroko krytykowane, także na łamach „Rzeczpospolitej". Pomimo argumentów zawartych w tych publikacjach unormowania te nie zostały zmienione, a obecna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym w art. 74 § 1 pkt 3 i art. 105 pkt 11 przewiduje nieuzasadnione obostrzenie tej kary.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe