Do zatrzymania doszło dziś na terenie powiatu puławskiego. – Mężczyzna przebywał w domku jednorodzinnym. Był totalnie zaskoczony – opowiada oficer stołecznej policji.
Funkcjonariusze przeszukali już budynek. Znaleźli w nim broń służbową ochroniarza, ale zrabowanej gotówki tam nie było. W tej chwili mężczyzna przewożony do Warszawy.
Poszukiwania Grzegorza L. trwały od sierpnia. Wtedy to 41-letni ochroniarz jednej ze znanych firm w czasie dyżuru zbierał pieniądze z różnych punktów w mieście, głównie sklepów, i sieci znanych kawiarni. Nie rozliczył się z pobranej gotówki i zniknął.
Po zakończeniu zmiany firma zgłosiła jego zaginięcie. Samochód ochroniarza policjanci odnaleźli kilka godzin później na parkingu pod Blue City.
Mężczyzna zabrał ze sobą broń służbową oraz 60 sztuk amunicji. Później mundurowym udało się zidentyfikować ochroniarza na nagraniach przy Dworcu Wileńskim, dokąd pojechał taksówką.