Przedłużą areszt dla kolegi Ewy Tylman

Podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman będzie poddany obserwacji psychiatrycznej – poinformowała poznańska prokuratura.

Aktualizacja: 04.02.2016 10:52 Publikacja: 04.02.2016 10:21

Ewa Tylman

Ewa Tylman

Foto: www.facebook.pl

Ma się ona rozpocząć jeszcze w lutym i potrwać cztery tygodnie. – O taką obserwację wnosili biegli, którzy badali podejrzanego. Uznali, że jest ona konieczna – mówiła Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskich śledczych.

Przyznała, że każdy podejrzany o zabójstwo jest poddawany badaniom psychiatrycznym, a często i obserwacji, by ustalić poczytalność w momencie popełniania zbrodni.

Na dzisiejszej konferencji prokuratura nie zdradziła żadnych specjalnych szczegółów, ani informacji, które by świadczyły o przełomie w tej sprawie, a jedynie podsumowała dotychczasowe działania.

Śledcza poinformowała też, że podejrzany Adam Z., kolega Ewy Tylman, w dalszym ciągu nie przyznaje się do stawianego zarzutu i składania wyjaśnień. Prokuratura zapowiedziała, że będzie wnioskować o przedłużenie zarzutu wobec mężczyzny.

Prokurator zdradziła, że do tej sprawy przesłuchano już 106 świadków, powołano też wielu biegłych m.in. z zakresu daktyloskopii, czy też technik wizualno-komputerowych, którzy będą badać wszystkie zabezpieczone nagrania z monitoringu.

Prokurator Mazur-Prus, przyznała, że śledczy biorą pod uwagę różne wersje wydarzeń, nie tylko zabójstwa Ewy Tylman przez jej kolegę Adama Z., ale ta wciąż jest najpoważniejsza.

Cały czas trwają poszukiwania ciała młodej kobiety. Policja wznowiła poszukiwania na Warcie. Mundurowi mają przeszukać całą rzekę, a nie tylko kilkudziesięciokilometrowy odcinek.

Swoje poszukiwania na zlecenie rodziny będzie też prowadzić Grupa Płetwonurków RP, która ma zbadać dno Warty na całym odcinku.  Bliscy Ewy Tylman prowadzą zbiórkę na ten cel na jednym z portali. Mają już zebrane 80 proc. potrzebnej sumy.

- Co się stało z Ewą? Gdzie jest? Czy ktoś ją skrzywdził? Jeśli tak, to kto i dlaczego? Dlaczego ona? Co zrobiła? I tak można pytać od rana do wieczora. Tak się nie da żyć! Dlatego chcemy znać prawdę. Nawet gdyby miała bardzo boleć – tłumaczył „Głosowi Wielkopolski" Andrzej Tylman, ojciec zaginionej kobiety.

Dodał, że rodzina chce wszystko wyjaśnić, stąd ten wpis na platformie siepomaga.pl. - Jak sprawa wyjaśni się wcześniej, to zebrane pieniądze przekażemy na cele społeczne.  Nam są niepotrzebne. Nie jestem jakimś żebrakiem. Jestem ojcem, którego niepewność doprowadza do rozpaczy - mówił Andrzej Tylman.

Insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji mówił, że policja szanuje działania rodziny, a sama też prowadzi czynności, by wyjaśnić tę sprawę.

Policjant przypomniał, że nadzór nad sprawą ma zastępca komendanta głównego, a policjanci z Poznania mogą liczyć na wsparcie kolegów z Komendy Głównej. Nadzór nad śledztwem ma też poznańska Prokuratura Apelacyjna.

Prokurator Mazur-Prus przyznała, że śledczy nie pozwolili pełnomocnikowi rodziny przejrzeć akt sprawy, a ci zaskarżyli jego decyzję do sądu, który też się nie zgodził. – W poniedziałek prowadzący śledztwo spotka się z rodziną i wiele kwestii wyjaśni – zapewniła rzecznik poznańskiej prokuratury. Podkreśliła, że na tym etapie śledczy dla dobra postępowania nie mogą stronom pokazać akt sprawy.

Prok. Mazur-Prus dodała, że jeśli do czasu zakończenia śledztwa nie uda się odnaleźć ciała kobiety, wtedy śledczy będą się zastanawiać, czy kierować akt oskarżenia z zarzutem zabójstwa, bo dowody będą wystarczające, czy też np. zmienić zarzut.

26-letnia Ewa Tylman zaginęła 23 listopada po imprezie integracyjnej, która odbywała się w kilku poznańskich klubach. Wyszła z niej razem z kolegą Adamem Z.

To jemu tydzień później śledczy postawili zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, bo ich zdaniem przez niego młoda kobieta znalazła się w rzece i utonęła.

Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii