55,4 proc. Polaków: Sądy działają gorzej po reformach PiS

PiS po dojściu do władzy w 2015 roku dokonał istotnych zmian w Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym, sądach powszechnych, doprowadził też do powołania nowej, wyłonionej w oparciu o sejmową większość, Krajowej Rady Sądownictwa. Jak zmiany w systemie sądownictwa oceniają Polacy?

Aktualizacja: 14.12.2019 06:22 Publikacja: 14.12.2019 06:00

55,4 proc. Polaków: Sądy działają gorzej po reformach PiS

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

PiS konieczność przeprowadzenia reformy sądownictwa uzasadniał niezadowoleniem Polaków z funkcjonowania sądów w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda wskazywali, że w Sądzie Najwyższym wciąż zasiadają sędziowie, którzy orzekali w czasie stanu wojennego. 

Reformy przeprowadzane przez PiS w sądach były przyczyną wszczęcia przez Komisję Europejską procedury z artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej przeciwko Polsce. KE oceniła, że zmiany w sądownictwie zagrażają niezawisłości polskich sądów.

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy, czy ich zdaniem po reformach przeprowadzonych przez PiS polskie sądy funkcjonują lepiej czy gorzej niż przed reformami.

Zdaniem 17,6 proc. respondentów funkcjonowanie sądów poprawiło się po zmianach przeprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość.

55,4 proc. respondentów uważa, że sądy funkcjonują gorzej po reformach PiS.

26,9 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii.

- Obecną działalność sądów za gorszą nieco częściej uważają kobiety niż mężczyźni (57% vs 54%). Opinię, że reforma negatywnie wpłynęła na sądownictwo wyraża 60% osób powyżej 50 lat i zbliżony odsetek absolwentów studiów wyższych. Skutki reformy negatywnie ocenia blisko 2 na 3 osoby zarabiające od 3001 do 5000 zł miesięcznie i niewiele więcej mieszkańców miast wielkości od 100 do 199 tys. mieszkańców - komentuje wyniki badania Piotr Zimolzak z SW Research.
 

PiS konieczność przeprowadzenia reformy sądownictwa uzasadniał niezadowoleniem Polaków z funkcjonowania sądów w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda wskazywali, że w Sądzie Najwyższym wciąż zasiadają sędziowie, którzy orzekali w czasie stanu wojennego. 

Reformy przeprowadzane przez PiS w sądach były przyczyną wszczęcia przez Komisję Europejską procedury z artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej przeciwko Polsce. KE oceniła, że zmiany w sądownictwie zagrażają niezawisłości polskich sądów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?