Sądowy ekspert na karuzeli VAT

Biegły podejrzany o pomoc handlowej mafii skreślony z listy. Jego syn z zarzutami poplecznictwa.

Aktualizacja: 24.08.2018 07:38 Publikacja: 23.08.2018 17:39

Sądowy ekspert na karuzeli VAT

Foto: 123RF

Sprawa jest wyjątkowa, bo dotyczy eksperta z najwyższej półki, z którego opinii korzystały dwa warszawskie sądy. O skreślenie go z listy wystąpiła Prokuratura Regionalna w Warszawie, która wcześniej postawiła mu zarzut udziału w międzynarodowym gangu dokonującym oszustw na VAT.

– Otrzymaliśmy zawiadomienie, z którego wynika, iż prezes Sądu Okręgowego w Warszawie decyzją z końca czerwca zwolnił tę osobę z funkcji biegłego sądowego – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

 

Biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie potwierdziło nam, że "Biegły sądowy został zwolniony z pełnienia tej funkcji decyzją z dnia 27 czerwca br. Niniejsza decyzja jest prawomocna".

 

Stosowne działania podjął także prezes Sądu Okręgowego Warszawa-Praga – poinformował śledczych, że już wszczęto postępowanie administracyjne mające na celu skreślenie eksperta z listy.

Gang, w którym działali obywatele Łotwy, Egiptu, Ukrainy, Tunezji i Polski, oszukał państwo – według śledczych – na 18 mln zł. Do oszustw posłużyła folia stretch, używana do pakowania rzeczy, które mogą się zniszczyć w transporcie.

Łącznie 13 osób z szajki w kwietniu zatrzymała ABW, a w prokuraturze usłyszały one zarzuty. Był wśród nich prominentny biegły z listy dwóch warszawskich sądów, o elitarnej specjalności w zakresie finansów, badania planów przekształceń firm i rachunkowości – w tym dotyczącej spółek prawa handlowego, będący też biegłym rewidentem. Trafił do aresztu, gdzie wciąż przebywa.

Zdaniem śledczych to on był mózgiem przedsięwzięcia. Obsługiwał spółkę zaangażowaną w oszustwa. – W praktyce zapewniał grupie przestępczej profesjonalną obsługę od strony księgowej oraz rozliczeń z urzędami skarbowymi. Służył jej swoją wiedzą specjalną – podkreślają śledczy, którzy ze względu na elitarną specjalność nie podają inicjałów eksperta.

Zdaniem śledczych biegły miał świadomość nadużyć.

– Dlatego usłyszał zarzut udziału w międzynarodowej grupie przestępczej z innymi osobami, których celem działania było osiągnięcie korzyści majątkowych z przestępstw związanych z karuzelowym obrotem towarem i nierzetelnymi dokumentami – mówi prok. Zabłocka-Konopka.

Ponieważ chodziło o czynnego biegłego sądowego – a od tych wymaga się wiedzy, ale i walorów etycznych – prokuratura wystąpiła o skreślenie go z listy. Decyzja, którą w tym zakresie już podjął pierwszy sąd, jest nieprawomocna.

Sprawa ma nową odsłonę – zarzuty za pomoc ojcu usłyszał ostatnio syn biegłego.

Czym podpadł?

– Ustalenia śledztwa wykazały, że mężczyzna ten nakłaniał jednego z podejrzanych do nieskładania wyjaśnień w zakresie okoliczności dotyczących m.in. polecenia niszczenia dokumentów wydanego przez jego ojca – odpowiada Agnieszka Zabłocka-Konopka.

Z naszych informacji wynika, że syn biegłego miał odwiedzić żonę jednego z podejrzanych i namawiać go, by nie obciążał jego ojca, a dokładnie: nie zeznawał, iż biegły polecił niszczyć dokumenty dowodzące nadużyć. Przez to syn biegłego dorobił się m.in. zarzutu poplecznictwa, czyli utrudniania śledztwa. Do aresztu nie trafił, ma dozór policji.

Spraw dotyczących wyłudzeń VAT jest wiele, ale ta jest nietuzinkowa. Szajką kierowała kobieta z Łotwy (jest nadal poszukiwana) i Tunezyjczyk.

Mechanizm oszustwa był mocno zakamuflowany. Folię kupowano w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, przewożono drogą morską; po odprawie celnej w Niemczech i Holandii trafiała do magazynów na Pomorzu. Do obrotu wprowadzano ją, nie płacąc VAT, wykorzystując łańcuch firm słupów i fikcyjne transakcje między spółkami – wystawiono kilkaset lewych faktur. Naprawdę folię nabywała spółka z Warszawy i w kraju ją sprzedawała.

Jak grupa zwerbowała biegłego? Wiadomo, że był sowicie opłacany – co miesiąc otrzymywał wysokie wynagrodzenie.

Gang miał wyłudzić 18 mln zł, ale śledczy twierdzą, że nie powiedzieli ostatniego słowa.

Sprawa jest wyjątkowa, bo dotyczy eksperta z najwyższej półki, z którego opinii korzystały dwa warszawskie sądy. O skreślenie go z listy wystąpiła Prokuratura Regionalna w Warszawie, która wcześniej postawiła mu zarzut udziału w międzynarodowym gangu dokonującym oszustw na VAT.

– Otrzymaliśmy zawiadomienie, z którego wynika, iż prezes Sądu Okręgowego w Warszawie decyzją z końca czerwca zwolnił tę osobę z funkcji biegłego sądowego – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany