Przed kilku dniami przedstawiciele ministra sprawiedliwości wręczyli członkom Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego akty odwołania, z kolei Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego jest w swoistym uśpieniu z powodu sporu między jej członkami a przewodniczącym.

Ministerstwo zapewnia, że powoła w ciągu kilku miesięcy wspólną Komisję Kodyfikacyjną Rzeczpospolitej, tak jak było w II RP, kiedy to miała historyczne osiągnięcia.

Szkoda, że minister zaczął od „cywilnej" Komisji, bo przygotowała wiele poważnych noweli, które szybko się przyjęły, jak służebność przesyłu czy zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej, czy rozszerzenie dobrodziejstwa tzw. inwentarza w spadkach. Nawet najwybitniejsi prawnicy, a może zwłaszcza oni, nie są specjalistami w obu dziedzinach, ale połączenie ich w jednej komisji to kwestia organizacyjna: zapewne będą dwie sekcje: cywilna i karna. Ta organizacja może mieć też pewne zalety: Komisja mogłaby sprawniej uzyskiwać przydatne do prac nad projektami dane statystyczne czy kwerendę rozwiązań zagranicznych.

Zasadnicze pytanie jest takie: czy w czasie przełomu, a Prawo i Sprawiedliwość ma ambicje go dokonać, to dobry czas na kodyfikacje? Powstają wówczas ustawy śmiałe, radykalne, by nie powiedzieć: rewolucyjne. Kodyfikacje to zadanie na spokojniejsze czasy, raczej zebranie już sprawdzonych, obrosłych orzecznictwem przepisów. Może zatem wielkie programy, jak zaawansowany już nowy kodeks cywilny i mniej zaawansowany kodeks postępowania cywilnego, zostaną, jeśli nie zarzucone, to odłożone na później.

Nie pozbawia to jednak sensu działania Komisji Kodyfikacyjnej, bo życie gospodarcze i społeczne w Polsce i otoczeniu unijnym wymagać będzie częstych zmian, także w kodeksach. I tutaj wkład intelektualny i doświadczenie członków Komisji jest nie do zastąpienia. Tym bardziej że jakość tworzonego w Polsce prawa, m.in. z powodu częstych i wyrywkowych zmian, jest niska. Sprawna i mająca autorytet Komisja Kodyfikacyjna może być tamą dla legislacyjnej tandety. Pod warunkiem jednak, że władza wykonawcza i ustawodawcza nie zepsują dobrych projektów.