Reklama

Orzeczniczy realizm jest wskazany na sali sądowej - Gutowski i Kardas o społecznym poczuciu sprawiedliwości

Rozstrzygnięcia niesprawiedliwe w oczach społeczeństwa podważają zaufanie do sądów.

Aktualizacja: 19.11.2018 20:37 Publikacja: 19.11.2018 18:00

Orzeczniczy realizm jest wskazany na sali sądowej - Gutowski i Kardas o społecznym poczuciu sprawiedliwości

Foto: Fotorzepa/Maciej Kaczanowski

„Kazus grotołazów" autorstwa profesora Uniwersytetu Harvarda Lona Fullera opowiada historię uwięzionej w jaskini grupy grotołazów, którzy przez krótki kontakt radiowy uzyskują informację, że pomoc nadejdzie nieprędko, więc jedynym sposobem na uratowanie kogokolwiek jest skonsumowanie jednego z uwięzionych. Po wylosowaniu tak uczyniono. Sprawa sądowa kończy się niejednomyślnym uniewinnieniem z opiniami poszczególnych sędziów. Jedna z nich odwołuje się do odbioru społecznego ewentualnego wyroku skazującego i akcentuje, że taki wyrok nie może zapaść bez pogwałcenia społecznego poczucia sprawiedliwości i podważenia autorytetu sądu w oczach społeczeństwa, gdyż 90 proc. ludzi w takiej sytuacji uniewinniłoby oskarżonych. Ta opinia to przykład prawniczego realizmu – ważnego nurtu w amerykańskiej teorii prawa, a wartego odnotowania również w Polsce.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama