Aktualizacja: 06.07.2020 18:47 Publikacja: 06.07.2020 18:25
Foto: Adobe Stock
Za pięć dni wybierzemy prezydenta, który przez kolejne pięć lat będzie współtworzył scenę polityczną w Polsce. Ten wybór zatem to także wybór Polski, jakiej chcemy, dlatego budzi duże emocje. W pierwszej turze blisko 57 proc. spośród 20 mln wyborców, głosując na innych kandydatów niż urzędujący prezydent, dało sygnał, że chcą zmiany prezydenta. Ale pierwsza tura jest już historią. Czy głosujący na kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury, pójdą na wybory i zmienią prezydenta? Zwrot „zmienią prezydenta” uzmysławia, jak duża w demokracji jest siła każdego głosu. Warto zdać sobie z tego sprawę i nie rezygnować z udziału w wyborach tylko dlatego, że nie przeszedł popierany kandydat, albo dlatego, że nie utożsamia się z żadnym z tych, którzy weszli do drugiej tury. Niech wyjazd na wakacje nie będzie usprawiedliwieniem nieobecności na wyborach.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas