Reklama

Ryszard Terlecki: Nie ma koalicji. Dwa zarzuty pod adresem Ziobry

- Jeżeli nie będzie można działać, nie będzie można przeprowadzać zmian, funkcjonować w mniejszościowym rządzie, wtedy niezbędne okażą się przyspieszone wybory. Pójdziemy do nich sami - zapowiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Aktualizacja: 18.09.2020 15:09 Publikacja: 18.09.2020 09:42

Ryszard Terlecki: Nie ma koalicji. Dwa zarzuty pod adresem Ziobry

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Nasz koalicjanci głosowali przeciw lub się wstrzymali. Z tego trzeba wyciągnąć konsekwencje. Wygląda na to, choć nie przesądzajmy, bo w polityce różne rzeczy są możliwe, praktycznie koalicja nie istnieje. Konsekwencje tego będą także w przypadku stanowisk w rządzie - zapowiedział Ryszard Terlecki.

- Politycy od rana zadają sobie pytania dotyczące przyspieszonych wyborów. Jeżeli nie zmieni się nic w sytuacji, która wczoraj zaszła, to oczywiście jest perspektywa rządu mniejszościowego. Wiemy wszyscy jak trudno jest prowadzić politykę z takim rządem - dodał.

Czytaj także: 

Bielan: Przyspieszone wybory dałyby władze lewicy

Rzecznik rządu: Bierzemy pod uwagę rząd mniejszościowy

Reklama
Reklama

Suski: Nasi byli koalicjanci powinni pakować biurka

- Jeżeli nie będzie można działać, nie będzie można przeprowadzać zmian, funkcjonować w mniejszościowym rządzie, wtedy niezbędne okażą się przyspieszone wybory - mówił na konferencji w Sejmie.

Co musiałby zrobić Zbigniew Ziobro, aby sytuacja się zmieniła? - Nie wiem. Wszystkie nasze ustalenia zawisły w próżni. Poczekajmy, w poniedziałek zbierze się kierownictwo PiS i rozstrzygnie jak będziemy postępować - odpowiedział Terlecki.

- Jeżeli dojdzie do przyspieszonych wyborów, to pójdziemy sami - zapowiedział szef klubu PiS. Zapowiedział również, że prawdopodobnie dziś członkowie partii, którzy nie poparli ustawy, zostaną zawieszeni w prawach członka PiS. Będzie się to również wiązało z utratą stanowisk.

Jakie zarzuty ma PiS pod adresem Zbigniewa Ziobry? - Mamy dwa. Jeden dotyczy tego, że tak trudno było nam się dogadać, a nasi koalicjanci z każdym dniem zgłaszali nowe oczekiwania, pojawiały się nowe pola do negocjacji, co było irytujące. Drugi to wczorajsze zachowanie - mówił Terlecki.

W nocnym głosowaniu przeciw tzw. Piątce dla zwierząt, nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt wprowadzającej m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych oraz zakaz eksportu mięsa pochodzącego z uboju rytualnego, zagłosowali wszyscy posłowie Solidarnej Polski. Przeciw było też dwóch posłów Porozumienia, a 15 wstrzymało się od głosu. Z polityków Porozumienia za nowelizacją zagłosowała tylko Jadwiga Emilewicz.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Krzysztof Bosak: uważam, że prezydent Karol Nawrocki powinien wetować więcej
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama